Co się stało to ja nie wiem.
Jadę rano do roboty jak zawsze zakorkowanymi ulicami Wrocławia.
Nagle wypada mi typ przed maskę z opaską na oku i drze mordę,
Koleś wskakuje na maskę innego auta, zaczyna śpiewać jakąś szantę na kiju
O kurwa
To on
Pirat drogowy
Jadę rano do roboty jak zawsze zakorkowanymi ulicami Wrocławia.
Nagle wypada mi typ przed maskę z opaską na oku i drze mordę,
Koleś wskakuje na maskę innego auta, zaczyna śpiewać jakąś szantę na kiju
O kurwa
To on
Pirat drogowy
@PanHeniek patrz w lusterka piłaci są wszędzie
Zaloguj się aby komentować