Mam nową ulubioną zabawę, odkąd kupiłem zasilacz regulowany.
Mianowicie podpinam elektrody do czegoś metalowego, wkładam je do miski z wodą, dosypuję soli (żeby woda lepiej przewodziła prąd), i obserwuję jak bąbelkuje i wydziela nie wiadomo co do wody.
Wczoraj zrobiłem elektrody z uciętej nóżki rezystora, i woda przybrała żółty kolor (jakby zrobić pastę z kurkumy). Stwierdziłem że fajne, i chciałem to odsączyć przez ręcznik papierowy. Dzisiaj patrzę, i ręcznik jest niebiesko-zielony. Czy ktoś wie w sumie co się mogło na tym wydzielić?
Jeżeli ktoś chce powtórzyć eksperyment, to uważajcie żeby nie zanurzyć w wodzie krokodylków z zasilacza, bo cała operacja właściwie rozpuszcza w wodzie elektrodę podpiętą do + zasilania (wystarczy pare sekund żeby były czarne/miedziane ślady, których chyba nie da się pozbyć)
@redve może jakaś miedź? ona sie robi zielona jak sie utlenia
@roadie pewnie tak, ale czemu wcześniej była żółta?
Myślę czy ma to związek z tym że te nóżki rezystora były czymś pobielone
@redve no bo na początku nie była utleniona, dopiero przez noc się utleniła. Ale to tylko teoria, nie znam się na chemii xD
@roadie
to tylko teoria
dźwięk wkurwionego redve123
@redve @roadie hipotezy od teorii nie odróżnia, ale się mądrzy
@redve pewnie jakiś chlorek żelaza
@redve jak używasz zwyklej soli kuchennej to jakiś chlorek.
Spróbuj z NaOH lub z NaHCO3.
@myoniwy widziałem chyba komentarz przed edycją, i miałem pisać czy CaCO3 mi nie wydzieli karbidu, i nie pierdolnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Potestuje potem, dzięki za rade
@redve Karbidu to się nie martw. On jest produkowany w wysokich temperaturach. Martw się o chlor z NaCl.
@redve ZA WIKI:
Wodne roztwory chlorku miedzi(II) są zielone, natomiast w dużym rozcieńczeniu mają barwę niebieską.
W obecności nadmiaru jonów chlorkowych tworzy jony kompleksowe: CuCl3- (czerwony) i CuCl4- (żółty).
Elektrody zrób sobie z grafitu(?) z takich dużych baterii, to dopiero ta konstrukcja nabierze wygaru
Zaloguj się aby komentować