Cena gazu w Europie nadal spada.
Aktualnie jest najniższa od sierpnia 2021 roku.
Wpływ na to mają już zapełnione pod korek magazyny gazu, stosunkowo łagodna zima, wdrożone oszczędności, znalezienie alternatywnych dostawców a także wiejący ostatnio wiatr, który pozwala zaoszczędzić olbrzymie ilości gazu (głównie w Niemczech, aczkowiek unijny rynek jest wspólny, zatem zapotrzebowanie na gaz w Niemczech odbija się na cenach w innych krajach).
Oprócz tego faktu, dorzucam wam wątek z ruskiego forum z ponad 200 komentarzy, gdzie z tego powodu jest wielki ból dupy watników i szyderstwa pozostałych, którym zostały jakieś resztki mózgu. Jak było do przywidzenia, ani Europa nie zamarza w zimie, ani ceny gazu nie wyskoczyły w kosmos, a "wielkoduszna" propozycja Gazpromu że w sumie go mogliby jednak przesyłać gaz przez Jamał nie spotkała się z zainteresowaniem.
Link możecie otworzyć w Chrome i użyć opcji tłumaczenia na język polski.
https://pikabu.ru/story/tsenyi_na_gaz_v_evrope_opustilis_nizhe_800_dollarov_za_tyisyachu_kubometrov_9809454
Jako bonus, animowany gif z prognozą pogody na najbliższe dni od Ventusky. Europa zamarza, +5 w Warszawie, -20 w Moskwie.
https://twitter.com/Ventuskycom/status/1610557363643207681
#gaz
3f0ee14f-308f-467e-b5be-bab97313cf22
lgbt

@GazelkaFarelka Nawet matka natura trzyma karaluchy w szachu xD

Nemrod

@lgbt Pytanie kto trzyma w szachu ceny energii: ogrzewania, prądu, paliw i węgla...

lgbt

@Nemrod a taka jedna partia co jebie nas na wszystkim, a co?

Nemrod

@lgbt W Polsce to się zgadza, pytanie co z resztą Europy

lgbt

@Nemrod nie wiem, bo mam całą resztę europy w dupie?

Nemrod

@lgbt Noo, tak to sobie można mówić na Ukrainie, ale u nas rynek jest połączony. Zwłaszcza ceny prądu, ale też i gazu.

[w ten sposób też się usprawiedliwia wysokie ceny: na zachodzie też drożeje, a tam nie rządzi PIS - nie mam wątpliwości, że nas ostro rżną na kasę, zastanawiam się po prostu, czy się dogadali z resztą w tym zakresie]

lgbt

@Nemrod No spoko mordo to musisz iść gdzie indziej gadać te pisowskie bzdury

Opornik

@GazelkaFarelka Czyli przemysł może odetchnąć z ulgą? Latem najbardziej bałem się co z gazożernym przemysłem, przedsiębiorcy opisywali kasandryczne scenariusze. Rolnicy też.. o ile pamiętam produkcja nawozów sztucznych zużywa masę gazu, ich ceny poszybowały w górę więc i ceny żywności za nią. Mam nadzieję że ich ceny teraz spadną.


@lgbt Kolego nie rób tu Wykopu. Światowa gospodarka to od dawna system naczyń powiązanych. Heh. Pamiętam parę lat temu jak na cenę masła w PL wpływ ma produkcja trzody i masła w... Australii. Aż się nie chce wierzyć.

Michumi

@lgbt lecisz na czarną spierdoksie wykopowy bo wszędzie wysrywy twoje widzę

Michumi

@GazelkaFarelka dzięki, fajny wpis

Helio09.

Najpierw himarsowanie szkoły pełnej mobików, a teraz to.

lgbt

@Opornik

Pamiętam parę lat temu jak na cenę masła w PL wpływ ma produkcja trzody i masła w... Australii. Aż się nie chce wierzyć.


Dobra zainteresowałeś mnie i chętnie poczytam jak podrzucisz linka z artykułem

GazelkaFarelka

@Opornik jak spojrzysz na ten wykres cen gazu, to zobaczysz, że ten największy pik jest właśnie w lecie - druga połowa sierpnia. To samo, jak spojrzysz na wykres cen prądu w moim wpisie sprzed kilku dni. Lato, a zwłaszcza druga połowa sierpnia to była czysta panika, stąd te artykuły w mediach i wypowiedzi przedstawicieli różnych branż. Nakręciły ją problemy z brakiem energii elektrycznej spowodowane suszą i upałami (zarówno elektrownie węglowe jak i atomowe potrzebują wody do chłodzenia), absolutnie bezwietrzna pogoda, niepewność czy zdoła się napełnić przed zimą magazyny gazu... Sytuacja się jednak uspokaja. Różnymi wspólnymi działaniami udało się odsunąć najczarniejsze scenariusze. Tak tanio jak dwa lata temu już nie będzie, ale nie będzie katastrofy.

GazelkaFarelka

@Nemrod Kto trzyma rynek energii? Mr. Popyt i Mrs. Podaż. Natomiast jeżeli pytasz o ceny dla klientów indywidualnych to w Polsce nie są one na podstawie ceny w czasie rzeczywistym ale jest to kontrakt ze stałą ceną na podstawie aktualnej sytuacji i prognoz. I jest to opóźnione w czasie w stosunku do rynku. Na przykład dopiero od początku tego roku dostaliśmy podwyżki na prąd, choć wzrosty były już od ponad roku.

Nemrod

@GazelkaFarelka Tego, czyli 2023? Twierdzisz, że w 2022 nie było podwyżek cen prądu? xD

GazelkaFarelka

@Nemrod była, o 13 groszy brutto, ale jednocześnie obniżono VAT do 5%, więc w praktyce wszyscy płacili tyle samo. Mówię o gospodarstwach domowych.

Zaloguj się aby komentować