Wszystkiego Najlepszego!
#muzyka #tlove #ciekawostki #urodziny
nie lubie jego piosenek
@SuperSzturmowiec no ja nie przepadam za jego śpiewem. Same piosenki zacząłem doceniać niedawno.
Bardzo kiepski wokalista, który dzięki charyźmie zaszedł daleko. Nieironicznie jest to jakaś sztuka.
@CoryTrevor Moim zdaniem Muniek wcale nie jest kiepskim wokalistą, szczególnie jeśli porównać to do dzisiejszych standardów :). Nie jest to może Bob Dylan ale jest spoko.
Jakby nie patrzeć to T Love nagrało naprawdę bardzo dużo solidnych hitów, charakterystycznych, wpadających w ucho, z ciekawym przesłaniem i trzymających dość wysoki poziom muzyczny. W pełni zapracowali na swój sukces. Reszta to kwestia gustów. Dużo ludzi nie lubi tych kawałków bo są tak ograne, że niektórymi się już rzyga.
@Tytanowy-Owsik nigdy go nie lubiłem. Zero talentu wokalnego, gówniane i płytkie teksty. Chuj wie kto i po co promował.
@tosiu nie, nie, nie!
Tylko nie mów nigdy, że
Że nienawidzisz mnie!
Dla mnie jest całkiem spoko, w przyjemny sposób układa słowa. Właśnie nie jest zbędnie przeinteltualiowany. Poziom tekstów co śpiewał Tilt to to nie jest które jeszcze prostsze były i w samo sedno trafiały ale man przyjemny tembr głosu, melodie wesołe - u nas wtedy trend całkiem to wtedy nowy żeby na wesoło podchodzić. Zaś, że jako wokalista to Maryli Rodowicz albo Krawczykowi mógłby buty czyścić? Melodeklamacje też swoje miejsce w muzyce mają, nudny by było jakby wszystko robiono na jedną modłę. Co by nie mówić Muniek dykcję ma dobrą. Zresztą jako ktoś kto irokeza kiedyś nosił - jebać to.
Brudne Dzieci Sida albo Siekiera to czysto technicznie nędza była okrutna ale dla mnie Benia to na przykład najlepsza polska piosenka jaka kiedykolwiek powstała.
@DiscoKhan No i będzie dziś męczone BDS
mocne słowa o Dawidzie Podsiadło
Wszystkiego najlepszego, Muniek
Nie lubię chlopa. Weź to wywal.
@wykopany a tam nie marudź
@Tytanowy-Owsik widzę że komentarzach mocno mieszane odczucia,
ale moim zdaniem Muniek strasznie się stoczył, to co teraz robi jest raczej jednoznacznie kiepskie, a on sam sprawia wrażenie wujka który totalnie nie umie się odnaleźć. Widziałem go na żywo kilka lat temu na jakimś koncercie na błoniach Narodowego, gdzie dośpiewywał z jakimiś innymi artystami, bodajże z Darią Zawiałow między innymi, i brzmiało to tak, jakby własnie wujek na weselu dorwał się do mikrofonu. Strasznie źle!
@m_._b zajechali się przez lata. Cugowski s Budki Suflera strasznie sobie głos zdarł, niby potrafi tam wydrzeć się mocniej ale to nie jest to.
Kłopot jest tego rodzaju, że nie za bardzo ktokolwiek przejął pałeczkę po muzykach sprzed 20-30 lat i te ich dogorywanie lepsze jest niż nic.
Z rodzimych muzyków co lubię posłuchać to mają po 5 tysięcy wyświetleń na YT najczęściej, nie ma kto ich wypromować.
Takie coś chociażby, super kawałek ale do radio nie trafi, bo nie i koniec...
Takie coś chociażby, super kawałek ale do radio nie trafi, bo nie i koniec...
@DiscoKhan Ano właśnie, w tym sedno. Taka Trójka na przykład, za którą tak wszyscy płakali, to było kółeczko wzajemnej adoracji. W kółko Organek, Waglewscy i Męskie Granie. W piątkowych wywiadach zapraszali ciekawych artystów (tak się dowiedziałem o np Hani Rani), ale to było tyle. W radiu później nie lecieli.
@DiscoKhan I tak i nie, bo zgoda, że najlepsze kapele się po prostu zestarzały, ale jedne zrobiły to z klasą, a Muńkowi się to nie udało.
Cugowski gościnnie robi piękne, choć nieidealne występy, na mnie nadal robi wrażenie.
Odnośnie przejmowania pałeczki, jak dla mnie Lao Che nie odstawało pod żadnych względem od najlepszych kapel poprzedniego pokolenia, tekstowo i muzycznie było naprawdę fenomenalne. No, ale było.
A inna sprawa - rynek jest przeogromny, tutaj się z Tobą zgodzę, niewiele dzieje się z promocją nowych twórców, każdy stawia na popularne tematy.
@m_._b Lao Che to było lepsze od tych starych kapel, właśnie tekstowo głównie, Spięty to jest cholerny geniusz liryczny. Tylko znowu, stare kapele były promowane we wszystkich stacjach, Lao Che tylko w rockowych więc nie ta skala popularności.
Jak Hydropiekłowstąpienie pierwszy raz usłyszałem to aż byłem w małym szoku, zaczarowała mnie ta piosenka, zarówno tekstowo jak i czysto muzycznie była świetna. Zresztą najlepiej o tym jaki to świetny artysta świadczy jak skakał po gatunkach i konwenansach.
@DiscoKhan o, to widzę tutaj się zgadzamy. Jakoś nie mogę przeżyć że przestali grać razem, bo ich koncerty były bardzo dobre.
Dla mnie numer jeden to Sen a'la tren, tekstowo, muzycznie, i taką melancholią mnie kupowało totalnie.
Zresztą bardzo podobał mi się ten ich koncertowy minimalizm, zero gadania, samo granie.
@DiscoKhan Ale odnosnie tekstów, chyba to nie Spięty je pisał, tak mi się wydaje, przynajmniej część
@m_._b a, szczegółów nie znam. Ale Antyszanty też lubię mocno a to był jego solowy projekt ale głupio, że się tam popstrykali, sodówa mu do łba musiała uderzyć.
Zaloguj się aby komentować