6927,31 + 10, 22 = 6937,53
Młody mnie przydybał tuż przed 5 rano i dopiero o 5:30 się wyrwałem - czasu zostało więc zaledwie na dziesięcinę plus podstawowe zakupy
Pogoda fajna, ciepło, ładnie, sucho, bez smogu. Nic tylko biegać!
Ale po wczorajszych wieczornych podbiegach naprawdę czułem uda i koniec końców pozostałem na tempie luzackim.
Miłego czwartunia!
Kurde, szlag mnie z tym hejto trafia - po cholerę te społeczności, jak trzeba ręcznie dopisywać tag #sztafeta
3910f1da-09c7-4660-9f8c-056f9925abfb

Zaloguj się aby komentować