@Byk jeżdżę na rowerze, pracuję i czytam książki. Ale czuję pustkę.

@DerMirker bliscy?

@Byk no mam starych rodziców i tyle

@DerMirker zrób może jakiś oddzielny wpis, opisz swoją sytuację trochę szerzej.

E: przejrzałem Twoje wpisy. Dalej masz taką pustkę po utracie dziewczyny, czy to się rozwinęło w coś głębszego?

Rower to spoko, ale czasami to taka ucieczka, która niczego nie załatwia.

@Byk Tak, ta pustka rozwinęła się i jest coraz gorzej, a nie lepiej.

Myślałem, że rower mi pomoże, ale niestety nie.

@DerMirker ratuj się, do lekarza umówisz się przecież przez apke, pracujesz masz jakiś pakiet medyczny na bank.

Nie marnuj życia, które jest przed Tobą.

Troche Cię rozumiem. Zakochałem się jak mialem 12 lat, dopiero człowiek przestawał być dzieckiem, zostałem odrzucony. Nie mogłem spać, jeść, na rowerze pojechałem do niej 200 km, ale nie przyszła na spotkanie. Rok się męczyłem jak pies. Po roku, zaczęłam znowu spotykać się z ludźmi i wróciłem do żywych, ale fakt faktem dopiero po kilku latach znowu zaczęła mieć chęć się wiązać. Mocno mnie to ukształtowało, to moje cierpienie i stało się jednym ze źródłem moich późniejszych problemów.

@Byk dzięki za otuchę.

Twoja historia jest zastanawiająca

@DerMirker zrób jakiś wpis, wyżal się trochę, jest tu trochę mądrzejszych osób, poradzą podpowiedzą, może zaproponują spotkanie, wyciągną Cię gdzieś. Bo Ty chyba z KRK? Dużo tu ludzi z tego miasta.

@Byk historia jest prosta jak drut i trywialna. Normalna sytuacja, gdy ktoś bliski odchodzi i trzeba sobie poradzić z pustką. Szkoda marnować znaki na użalanie się nad sobą