Mielone z buraczkami, 2 pooonczki, kiwi, maliny, jabko, gruszka, a na koniec zjadlem jeszcze 3 plasterki szynki tak o.
Wszystko zjedzone w ciagu 2 godzin.
Taki sobie dzien, zly jestem na te ponczki, wolalbym cos innego zjesc ale coz, przynajmniej waga nadal spada, -200g od ostatniego najnizszego wazenia. Najwazniejsze to aby miec bialko powyzej wymagan minimalnych, zeby wlosy nadal rosly hehe
Taka apke sobie sciagnalem
#dieta #intermittentfasting
co to za app?
@Yakamaz fatsecret sie nazywa
@Nedkely owocki wcale nie są takie zdrowe, bo mają fruktozę, a ona nam szkodzi bardziej niż glukoza ogólnie. I to nie znaczy, że pączek jest zdrowszy, nie nie jest
@GtotheG "mają fruktozę, a ona nam szkodzi bardziej niż glukoza ogólnie" na boga przestan pisac takie bzdury.
@GtotheG Od kiedy jem owoce to dieta jest duzo latwiejsza, duuuzoo latwiejsza
2 pooonczki zjadlem, bo byly w kuchni i szkoda by sie zmarnowaly, taka rodzina obzartuchow, ciezko jest xD
@Nedkely no najlatwiej jest zjesc cukier - czujesz sie szybko zaspokojony, inulinka skacze w kosmos itd. Na dluzsza mete jednak nie jest to zadne dobre rozwiazanie.
@GtotheG Ty zdajesz sobie sprawe, ze wieszkosc specjalistow na tik toku gada głupoty dla zasiegow? Również, to, ze jak w kazdym zawodzie sa idioci? Pamietasz jak ostatni raz probowalas ze mna dyskutowac i wrzucilas filmik Pana Bartka, SAMA, w ktorym zaprzeczono Twoim teza? Czy juz zapomnialas jak sie wtedy osmieszylas?
Glukoza i Fruktoza sa cukrami prostymi, które roznia sie lekko struktura i w praktyce jedno troche dluzej sie rozklada. Sa tak proste, i proces ich rozkladu w organizmie jak tak krotki, ze dodawanie do tego teorii i cudów, to najltawiejszy sposob wykrycia szamanstwa. Niestety wiem, ze w Twoim przypadku szukasz na necie tylko wymowek dlaczego nie potrafisz schudnac i masz prawo rob to sobie, ale nie rozsiewaj tych glupot dalej. Dziekuje.
Komentarz usunięty przez moderatora
@GtotheG Iksde, najpierw zadajesz pytanie, a potem wrzucasz na czarno XDDDDDD Mysle, ze powinnas sie skupić na tym czym jestes najlepsza, tinderowaniu i szukaniu sobie chorob, ktore niepozwalaja Ci schudnac
Wrzucilas film Pana Bartka, twierdzac, ze tam mowi o aspartamie, ze jest szkodliwy. W tym filmie co wrzucilas Pan Bartek powiedzial, ze nie ma dowodow na jego szkodliwosc i nie ma dowodów wystarczajacych na brak szkodliwosci, wiec on na wszelki wypadek zaleca nie korzystac. Ma prawo tak zrobic, kazdy ma rozne podejscie, apsartam jest tak samo szkodlwiy jak telefon komorkowy czy kiszony ogor. A wiemy, ze te drugie i trzecie to uwielbiasz juz, wiec robisz wyjatki jak Ci pasuje
Dokldanie tak odpisalem i juz sie nie odezwalas
Ja nigdy nie szukam wymowek, mam ten etap za soba, a Ty zmyslasz sobie, ze choroba nie pozwala Ci schudnac, a po prostu masz za slaba psyche i dyscypline, zeby mniej zrec. Sorry, ale to zwykly brutalny fakt. Nikt nie tyje od powietrza.
Czy Ty wlasnie zwyzywalas mnie od przychlastow i zyczysz ciezkiej choroby? @bojowonastawionaowca to jest ok? Rozumiem 'mocna dyskusje', ale ta mloda dama troche przegina wedlug mnie.
@GtotheG @e5aar mniej personalnych wrzutek, a będzie milej - zaufajcie mi
@bojowonastawionaowca ale jak to mniej, niektórzy mają już przygotowany popcorn
oczywiście żartuję
@nobodys Make dzidzie not war xD
@e5aar Powiem ci szczerze, ze sluchalem sie i kierowalem sie tymi FAD dietami i koniec koncow nic nie zadzialalo tak jak IF.
Jem po prostu rzeczy na ktore mam ochote i tyle, sam "sila grawitacji" dochodze do wniosku, co jest zdrowe a co warto jesc by czuc sie najedzonym. Owoce sa must have teraz dla mnie. Ani sie nie czuje glodny, ani nic, a jak jem to sie napycham na maxa pomimo deficytu kalorycznego.
Na zadnej innej "diecie" czy jedzeniu caly dzien malych porcji tyle nie schudlem co teraz, -18.5 kg obecnie i spada.
Jedyne czego unikam, to smalcu i masla, dodatkow tluszczow zwierzecych.
@Nedkely Mysle, ze sie nie doceniasz. Nie tylko robisz IF, ale nawet obecnie liczysz kalorie, ktore jesz podczas okienka. Zwracasz uwagę na makrosy i zaczynasz je dostosowywac. Robisz więcej niz wiekszosc spoleczenstwa, jest to imponujace i tak trzymaj.
Ja moja przygode z odzywianiem i redukcja zaczalem rok temu, i w 5-6 miesiecy zszedlem z wielkiego piwnego brzucha, zaniedbania 86kg do 63kg - formy zycia. Dodaktowo mega sie wkrecilem w temat, to czego sie nauczylem, ze sa 'najbardziej optymalne drogi', ALE, dla wielu sa nie do zrobienia. Po prostu psychicznie zbyt wyczerpujace. Dlatego lepiej isc odrobine mniej optymalna droga (bo dla nie-sprortowca, to sa naprawde male różnice), ale dla nas wykonalna. Najlepsza dieta to taka, ktora mozesz utrzymac, koniec kropka.
Zaloguj się aby komentować