12 343,42 + 10,33 + 5,19 = 12 358,94
Plany planami, a tymczasem mały terroristen wstał o 5 rano - a ja ulitowałem się nad półprzytomną żoną i przejąłem zbója Start w związku z tym był bardzo późno (6:49) i musiałem skrócić do zaledwie dyszki. Biegło się nawet miło, bez większej spiny, tempo bliższe przyzwoitemu (5:08/km) ale wciąż spokojne. Bułki kupione.
Parę godzin później tak mi się zdarzyło być koło Błoń. Już kiedyś pisałem, że doceniam wagę suplementacji przy bieganiu więc i dzisiaj zapodałem suplement w postaci 5 km bardzo spokojnego relaksiku, przy okazji kupując najwspanialsze kremówki w Krakowie
Mało trochę, ale musi wystarczyć na dzisiaj. Może w niedzielę coś w końcu pobiegnę?
Miłej soboty!
#sztafeta
Plany planami, a tymczasem mały terroristen wstał o 5 rano - a ja ulitowałem się nad półprzytomną żoną i przejąłem zbója
Parę godzin później tak mi się zdarzyło być koło Błoń. Już kiedyś pisałem, że doceniam wagę suplementacji przy bieganiu więc i dzisiaj zapodałem suplement w postaci 5 km bardzo spokojnego relaksiku, przy okazji kupując najwspanialsze kremówki w Krakowie
Mało trochę, ale musi wystarczyć na dzisiaj. Może w niedzielę coś w końcu pobiegnę?
Miłej soboty!
#sztafeta
Rano ciut dynamiczniej, na Błoniach zaś totalny chillout
@enron chciałbym być taki szybki ;s
Zaloguj się aby komentować