11 365,65 + 6,40 = 11372,05
Dzisiaj słabiutko. Od wczoraj rana kaszlę jak popieprzony, doszła jeszcze lekka gorączka... no ale jeszcze się jakoś zwlokłem (w sumie wczoraj też kaszlałem podczas biegu) i poleciałem trochę okrężną drogą po bułki.
No i ewidentnie jest słabo, czuć zmęczenie, brak mocy no i generalnie już po pierwszym kilometrze czułem, że to głupi pomysł był. No ale skoro już pobiegłem to bez sensu przerywać
Czy było warto? Nie wiem. No ale zaliczone co tam miałem zaliczyć, kolejny dzień do przodu
Ale coś czuję, że jutro dostanę od żony szlaban xD
Miłego!
#sztafeta
Dzisiaj słabiutko. Od wczoraj rana kaszlę jak popieprzony, doszła jeszcze lekka gorączka... no ale jeszcze się jakoś zwlokłem (w sumie wczoraj też kaszlałem podczas biegu) i poleciałem trochę okrężną drogą po bułki.
No i ewidentnie jest słabo, czuć zmęczenie, brak mocy no i generalnie już po pierwszym kilometrze czułem, że to głupi pomysł był. No ale skoro już pobiegłem to bez sensu przerywać
Czy było warto? Nie wiem. No ale zaliczone co tam miałem zaliczyć, kolejny dzień do przodu
Ale coś czuję, że jutro dostanę od żony szlaban xD
Miłego!
#sztafeta
A na wykresach widać jaką głupotę odpierdoliłem. Zwracam uwagę na tętno przy niskim tempie i bardzo niskiej kadencji
Szlaban jak nic! Zdrowie najważniejsze.
@enron Nie daj się babie, Panie enron!!! Od bab to całe zło na świecie!
I weź tu słuchaj mądrych, że sport to zdrowie
@enron Z tym szlabanem to cieżko będzie. Bułki na śniadanie same się nie przyniosą.
O, @enron dał dowód że jest człowiekiem a nie maszyną xd zdrowiej tam, a nie się zajeżdżasz!
Zaloguj się aby komentować