Zaloguj się aby komentować
Neetowiec
- 166wpisy
- 1506komentarzy
Zaloguj się aby komentować
Wczorajszy dzień dał mi bardzo dużo do myślenia, włóczyłem się po miasteczkach, lasach i innych miejscach. Myślałem gdzie obecnie i w jakiej sytuacji się obecnie się znajduje, i gdzie będę za kilka lat. Od 29 roku życia nastała mocna stagnacja, sam przykułem się do monitora niczym osoba po wypadku do wózka. Odrzuciłem pasje sprzedając wszystko żeby nie wrócić, odrzuciłem poszukiwanie płci przeciwnej po swoich złych związkach, odrzuciłem dbanie o siebie przez co przytyłem 30 kg stając się skinnyfatem, porzuciłem higienę przez co zęby są opłakanym stanie, zamknąłem w bańce przeplatanej kiepsko płatnymi płacami kołchozu lub januszexów na rzecz netu. I tak minęło 6 lat, którym najlepszym najlepszymi momentami jest spadek na 50k zł, za które kupiłem dojebanego kompa a resztę mam jako małą poduszkę finansową, pogodzenie się z ojcem, oraz jak waliłem sobie mgiełkę na mózg (dwa piwa i dwusetka), siedzenie na wykopie. Od pewnego czasu nie cieszy już mnie granie w gierki, już od pewnego czasu coraz bardziej chce upraszać swoje życie. Coraz bardziej w sercu chce porzucić kajdany i iść, iść przed siebie, iść w stronę nieznaną. Jednak wiem że pójście bez planu to będzie szwendanie się w kółko. Dlatego za pierwszy cel chce odbyć drogę św. Jakuba w towarzystwie Jezusa, do Katedry w Santiago de Compostela. Nie jestem katolikiem, ponieważ przez działania kościoła na całym świecie straciłem zaufanie. Jednak chciałbym wewnętrznie odbyt rozmowę z samym sobą, w towarzystwie Jezusa czy jest jeszcze we mnie ułamek wiary. Czy podróż da mi świadectwo wiary, oraz czy zmieni moje nastawienie do samego kościoła. Wiem że jak wyjdę teraz z domu, to wrócę do domu przedzmrokiem. Po pierwsze chce nabyć sprzęt, mam małe doświadczenie bo kiedyś wędrowałem szlaki średniodystansowe w Polsce. Jednak sprzęt nie chce kupować nowy, chce kupić jakiś stary na olx, i stosować się w minimalizmie trochę opierając się na kulturze hobo każdego dnia spać na szlaku odrzucając hostele i mostele bo wtedy ta pielgrzymka nie miałaby sensu. Tak żeby nie przywiązywać się do danych rzeczy. Nauczyć się lub wypisać podstawowe wzroku w kilku językach. Początkowo chciałem odejść od telefonu komórkowe, jednak wiem że na obecnym etapie nie będzie to możliwe. Zbyt dużo poświęceń na raz, może wiązać się z większą porażką. Wiem też że telefon będzie moim gwarantem bezpieczeństwa, nie tylko na wezwanie odpowiednich służb ale psychicznej. Podczas kryzysu wiem że wpis na hejto, może dodać sił. Nie chce zakładać żadnych mediów społecznościowy i robić jakieś z tego wydarzenie. Nie mam co stracić, kołchozów i januszexów otworzy i zamknie się tyle samo, rąk do pracy na niskich stanowiskach nie ubędzie ale wiem że co będzie wspominać. Taka droga pozwoli mi szczerze porozmawiać z sobą, a tego mi brakuje przez obecne rozpraszacze na które jestem podatne. Dobrego dnia bracia.
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
https://www.filmweb.pl/film/%C5%9Awi%C4%99ty+z+fortu+Waszyngtona-1993-10833
#przegryw #hobo #bezdomnosc
Zaloguj się aby komentować
Plecak 30 L ( Muszę zdobyć)
Hamak (Mam)
Śpiwór ( Muszę zdobyć)
Tarp ( Muszę zdobyć)
Kuchenka na gaz ( Muszę zdobyć)
Kubek metalowy ( Mam )
Łyżka (Mam)
Scyzoryk lepszej klasy (muszę zdobyć)
Różaniec (Chce by ktoś z braci na tagu mi podarował)
Powoli zaczynam komplementować rzeczy do mojej wyprawy życia.
Wiem że to dopiero początek, mam doświadczenia w survivalu ale tu nie chodzi o weekend w lesie a kilkuletnią przygodę.
#przegryw #hobo #neet
Zaloguj się aby komentować
Odrzucić zamknięcie w czterech ścianach, przeplatane wyjściem do zakładów pracy.
Odrzucić dobra elektroniczne, na rzecz prostych przyjemności.
Odrzucić ciepło łóżko, na rzecz hamaka w dowolnym miejscu.
Odrzucić przetworzone żarcie i słodycze, na rzecz cieszenia się z jabłuszka.
Odrzucić politykę, poglądy, wojnę polską-polską na rzecz okrywania świata.
Odrzucić hejt ludzi nieszczęśliwych, na rzecz radości ludzi poznanych.
Odrzucić długie bezsensowne życie, na rzecz krótszego pełnego przygód.
Pozdrawiam przyjaciół przegrywów, coraz więcej fajnych chłopów mi tu dane poznawać.
#przegryw #hobo #neet
Zaloguj się aby komentować
Zero anomalii, pierwszy punkt to jakieś wysypisko i choinki, drugie to jakiś stary zakład pracy.
Przez drogę miałem zapętloną piosenkę podesłaną od brata @GotyckaPrzemoc https://youtu.be/4fj8N-Lc5_k
I coraz bardziej korci mnie żeby ruszyć w ten świat, zostawić byt piwniczaka-kołchoznika przeplatającego życie neetem na prawdziwą przygodę. Ehhh
#przegryw
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Neetowiec Tu chłopska chata będzie. Powoli do celu
@franaa Piękny klimat
@Neetowiec Jestem za!
Zaloguj się aby komentować
@Zielczan No tak dzięki zapomniałem o elemencie w którym się myśli o czymś. Ja zawsze o czymś paranormalnym, dygałem się myśleć żeby znaleźć jakie zwłoki czy coś.
@Neetowiec Ooooooo musze sie zapoznać z tematem
@Neetowiec ja muszę się do Kampinosu przejechać z tym, tylko może narazie w dzień xD
Zaloguj się aby komentować
@Daniel_Obajtek Skinheadzi walczą z anarchistami. Gdańsk, Długi Targ, rok 1992.
przedruk z książki Wydarzyło się w Gdańsku
Czytaj więcej na: https://rozrywka.trojmiasto.pl/Skini-punkowcy-depeszowcy-chuligani-subkultury-lat-90-ktore-zniknely-z-ulic-n171812.html
@GotyckaPrzemoc thx
@GotyckaPrzemoc na Nonsensopedii uchowało się wiele zaczętych w latach '00 artykułów o subkulturach.
Zaloguj się aby komentować
0-12 LVL Nadopiekuńcza matka, ale ma wspaniałą paczkę znajomych
12-16 LVL Matka ucieka do kochanka z Włoch, Neetowiec zostaje sam z ojcem alkoholikiem, który non stop go poniża, w szkole wyśmiewany bo brudne i małe ciuchy, zbyt słaby fizycznie żeby być patusem.
16-17 LVL Matka wraca, ojciec dalej pije i wyzywa mnie i matkę, Neetowiec chodzi do szkoły pełnej patusów i nie raz dostaje wpierdol dla zabawy przez co olewa szkołe i wagaruje
18 LVL- Moja pierwsza dziewczyna, tylko całowanie która się wstydziła związku ze mną po czym zerwała, porzuciłem szkołę, poznałem punków i urzędowałem z nimi przez 2 tygodnie na ciągłym chlaniu i zabawie (najlepszy okres życia) jednak jak chcieli jechać na Berlin odmówiłem, powrót do domu
19 LVL - Pierwsza praca mcDonald, pierwsze dziewczyna z seksami 7 na 10 (okazało się że każdemu dawała, przez co bałem się ze mam hiv czy co innego), za pierwszą wypłatę kupiłem swój pierwszy komputer w lombardzie i podłączyłem neta.
20 - 22 LVL ogólnie NEET tylko czasem chodziłem na jakieś ulotki żeby mieć na Internet. Główne źródło rozrywki to był youtube, paltalk, 4chan oraz pierwsze gry mmorpg.
23 - 25 LVL Pracuje w najpiękniejszej pracy stróża nocnego, praca od niedzieli do czwartku od 18 do 6 rano, dziewczyna która była brzydka i gruba 2/10 jednak nie chciałem być sam, ona jebała mnie na hajs oraz na boku, sprzedałem kompa i kupiłem sobie lapka do grania oraz tv i ps3.
26-28 LVL Okres mieszania pracy w kołchozach i janusexach z neetem, spotykanie się jeszcze z dziewczynami z sympatii, eksperymentowanie z narkotykami
29-32 LVL Stała praca przy produkcji przełączników, system praca - dom - wykop
33 LVL Dostałem spadek i się zwolniłem z fajnej i dobrzej płatnej pracy, NEET, kupienie dojebanego kompa.
34 LVL 5 zakładów pracy oraz NEET
35 LVL właśnie gram na tym poziomie i jedyne co mogę napisać Styczeń NEET Luty Kołchoz
Dziś obecność sprawia mi tylko siedzenie przed komputerem, alkohol i pisanie na swietym tagu oraz nagetsiki.
Jak widzę swoją przyszłość? Chyba jako bezdomny w Barcelonie albo innym hiszpańskim mieście.
#przegryw #neet
@Zlasu Mnie cieszą rzeczy które nie kosztują nic, jak leżenie na hamaku w ciepły dzień obok jeziorka, jak spacer lasem. Wolność.
@Neetowiec szanuje w opór.
@dsol17 W sensie wiesz - kiedy masz pełny brzuch i jesteś zdrowy, to fajniej się leży niż pracuje.
Zaloguj się aby komentować
Piosenka oddaje co czuje do #neet
Analiza refrenu:
Dzisiaj mnie kochasz jutro nienawidziszTo prawda jednego dnia kochasz neet za ten spokój, ale następnego możesz go nienawidzisz bo powoli Cię niszczy.
Dzisiaj mnie pragniesz jutro się wstydziszPo ciężkim dniu w kołchozie lub januszexie pragniesz zaznać spokoju neetu, po to żeby za kilka miesięcy wstydzić się tego że zbliżasz się do 40 a chuja w życiu osiągnąłeś, ledwo starcza ci kasy i każdy poważniejszy wydatek jest dla Ciebie katastrofą.
Ogólnie cały utwór jakby odbierać spowiedź samego siebie o neet daje dużo do myślenia.
Spadam w dół bez zabezpieczenia
Tu nikt nie czeka nie widzę swego cienia
Nie wiem więcej niż kiedyś wiedziałem
Odpowiedzi na pytania nigdy nie poznałem
Dlaczego samotność zawsze tak blisko
Zawsze przy mnie gdy upadam nisko
Myślę i czuję znów myśl odlatuje
Słyszysz jak umysł nieustannie pracuje
<br />#przegryw #neet
Zaloguj się aby komentować
@Neetowiec zbierz dowody, że były nadgodziny, możesz zrobić z kolegami samojebke, z timestamp, i jakbyś skończył z nimi współpracę to lecisz z wezwaniem do zapłaty nadgodzin. Jak nie płacą to sąd pracy i odsetki. Znam przypadek, gdzie dowodem w takiej sprawie były notatki w prywatnym kalendarzyku pracownika.
@eswemenasja tylko trzeba też wiedzieć kiedy warto, a kiedy nie warto iść z czymś takim do sądu. W przypadku autora postu najpewniej byłoby to zmarnowanie czasu i pieniędzy, bo bez prawnika sądzić się z firmą nie pójdzie, a za prawnika nikt mu nie odda. W przypadku wygranej dostanie grosze, bo to max kilka nadgodzin, a wcale nie ma gwarancji, że wygra taką sprawę. Sprawy sądowe jak i prawo nie zawsze są zero-jedynkowe i nawet jak się wydaje, że będzie łatwa wygrana, a prawo jest po Twojej stronie to możesz się srogo zaskoczyć
@Neetowiec @Yarecky też prawda. A jak małe miasto to strach, że będzie jeszcze gorzej.
Zaloguj się aby komentować
Trzymajcie się bracia na wieczornej zmianie.
@GotyckaPrzemoc sebki jebac; to nie Twoja firma; przesliznij sie przez zmiane, planujac jak podbic swiat!
@Lime Cały czas sztywniutko chuja w normictwo wbijać
@GotyckaPrzemoc nie ograniczalbym sie tylko do normictwa ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
@Neetowiec ciekawe, czy wybory coś zmienią
@74HCT00 Kryzys to globalny trend, Covid, wojna i bańka finansowa odbija się na globalnej gospodarce
@74HCT00 @GotyckaPrzemoc jest w tym dla mnie jakiś paradoks. W I i II etapie rozwoju demograficznego małżeństwo było kwestią życiowej konieczności, po prostu, by uniknąć biedy, zwłaszcza na starość. Później weszła samorealizacja, miłość romantyczna i szukanie fikcyjnych ideałów. Tak w skrócie. Może kryzys "urealni" pewne rzeczy, bo dzięki niemu mniej osób będzie sobie mogło pozwolić na pokazową konsumpcję i wirtualne życie? Już teraz jest tak, że brakuje "chuopów" to chłopskiej, poważnej roboty fizycznej. Już kilka lat temu widziałem czarnych budowlańców, w zeszłym roku ekipę z Indii albo Pakistanu.
Zaloguj się aby komentować
@DeltaFosBeta Hutnik
@Neetowiec to trzeba grupę wyrobić, nie tylko na wózkach ją mają, może być częściowa
@wibromax_4000_500 Jak zdrowy chłop może wyrobić grupę?
Zaloguj się aby komentować
Ostatnio jak o tym pisałem, to każdy zarzucał mi że jakby ktoś porywał to zazwyczaj by to robił na chadach i oskarkach.
Teoria jest mylna. Każdy chad czy oskarek na bieżąco z kimś pisze, lub dodaje relacje na swoich social mediach.
#przegryw z powodu braku atencji nie dziwi nikogo że znika na parę godzin, lub w ogóle. Chłop jest, chłopa nie ma zanim ktoś zauważy, o ile zauważy jego zniknięcie jest już za późno. Trzymajcie się tam chłopy, jak widzicie jakieś dziwne zachowania lub oznaki dawajcie znać na hejto.
@GotyckaPrzemoc przykre jest to, że mało kogo obchodzi samopoczucie houpów. Po prostu traktuje się nas przedmiotowo, patrząc na wycinek naszej osoby, nie przejmując się naszymi uczuciami czy ambicjami. Później taki houp, który dla społeczeństwa znaczył tyle ile wyprodukował, popada w problemy psychiczne, spowodowane brakiem miłości, akceptacji, szacunku i poczucia sprawczości. Izoluje się aby uchronić się przed krytyką ludzi. Stałe poczucie osamotnienia i oderwania od życia doczesnego. Ogromny smutek i bezsens zapinajany alkoholem. Magiczne tabletki, które robią z człowieka bezwładną masę bez emocji. Później taki houp, po prostu nie wytrzymuje tego wszystkiego i z dala od wszystkich odbiera sobie życie. Tak ja na to patrzę.
@Debil13 Traktują nas gorzej niż zwierzęta, myślą że sami rozwiążemy "problem " ze sobą. Dlatego nie można dac im tej satysfakcji i zatracić się w wódzie, lekach od żyda i sznurze.
@Debil13 @GotyckaPrzemoc Też może być tak ze nieudane eksperymenty są tuszowane jako samobójstwa
Zaloguj się aby komentować
Grają w Hogwarts Legacy na żywo na #ps5 #gry
Zaloguj się aby komentować