Na początek kwestia fundamentalna jaką jest samo pojęcie świadomości.
Czym w ogóle jest świadomość, którą my w rzeczy samej jesteśmy?
W tym miejscu chciałbym też podziękować naszej koleżance, że zdecydowała się dodać ten wpis, bo sam na początku próbowałem poruszać w komentarzach podobne tematy, ale nie było zbytniego zainteresowania ,a wręcz ehhh… szkoda gadać.
Niech was nie zmyli młody wiek prowadzącego.
Jak dla mnie chłopak jest autentyczny i widać że ma spore doświadczenie i do tego dość ładnie ubiera swoje myśli w słowa więc słucha się całkiem przyjemnie.
Próbuje stworzyć tag rozwojduchowy, ale coś nie działa i chciałem prosić kogoś o pomoc w tej kwestii.
https://youtu.be/5SCSj9Br6C4?si=3EaSN8mytKqeDker
#rozwojduchowy #medytacja #rozwojosobisty #psychologia #filozofia
nie wiem czy zadziała w komentarzu, ale spróbuję zawołać #rozwojosobisty #filozofia i może też #psychologia i koniecznie kolegę @splash545
tag zaobserwowany, zaraz zabieram się do oglądania
Edit: tag nie zadziałał w komentarzu, taka mała sugestia, warto zadbać o dobór tagów, wtedy treści mają szansę trafić do zainteresowanych
@koniecswiata Dzięki za zawołanie
@koniecswiata W komentarzu raczej nie, ale już edytowałem, dzięki
@Gepard_z_Libii Film bardzo ciekawy, dzięki za wrzucenie.
Pierwsze pytanie - pytanie o Twoją perspektywę - jesteś bardziej praktykiem czy teoretykiem? Medytujesz? Udało Ci się "rozszerzyć" świadomość dzięki medytacji? Zawsze wydawało mi się, że takie rzeczy zdarzają się mnichom na odludziu, którzy poświęcają lata na medytację. W sumie nadal tak myślę.
Myślę, że film może zainteresować naszą grupę medytacyjną, pozwolę sobie zawołać @Aya @ciszej @Rashan @l__p @TuzZaRogiem
@koniecswiata Jestem praktykiem, aczkolwiek moja wiedza wyprzedza sporo moje doświadczenie i szczerze przyznam, że czasem mam wrażenie, że zbyt dużo informacji szukam i zaśmiecam sobie głowę.
I tak pewnego razu trafiłem na materiał o odmianie jogi która polega właśnie na zasypaniu sobie głowy informacjami do tego stopnia aż umysł się podda.
Widocznie to jest moja droga i szedłem nią nieświadomie przez jakiś czas.
Co do medytacji, to u mnie średnio z tym siedzeniem w miejscu wypada dlatego uskuteczniam medytacje w ruchu inaczej zwaną tańcem intuicyjnym no i co rano biorę zimny prysznic, co jest najlepsza możliwa formą medytacja.
Ogólnie największego kopa dała mi obserwacja swoich myśli, uczuć i reakcji.
O samoobserwacji możesz przeczytać w książce Antonio de Mełło po tut. Przebudzenie.
Takie rzeczy zdarzają się każdemu.
Każdy się rozwija w swoim tempie.
Aha I najważniejsza rzecz, jaką jest twoja intuicja.
Czasem trafiasz na jakaś informacje i czujesz że to jest to, jakieś przyjemne uczucie albo dziwne zbiegi okoliczności pchają nas ku czemuś pozornie niekorzystnemu, a później okazuje się że był to strzał w dziesiątkę.
Innym razem usłyszysz jedno zdanie i zapalisz się jak pochodnia i będziesz wiedzieć że to jest dla Ciebie na ten moment.
Dobrze jest zapisywqć to co w duszy gra.
Wszelkie cytaty kulturę ci się spodobają itp zapisuj i wracaj po czasie.
Kolejna ważna kwestia to skupienie na samym procesie a nie na celu.
Baw się tym. To ma być przyjemny proces.
Jak coś nie idzie, czujesz zbyt duży opór to odpuść i poszukaj czegoś innego.
@koniecswiata dzięki za zawołanie! Na pewno obejrzę
@koniecswiata @Gepard_z_Libii nie ma świadomości, jest tylko tu i teraz.
@l__p Świadomość to jest czyste poczucie istnienia.
Jeśli nie ma świadomości to nie ma też Ciebie.
Wstawiłem film o tym czym jest świadomość i przychodzi mędrzec, który nie ma pojęcia czym świadomość jest i nie raczy obejrzeć materiału, a twierdzi że omawiane zjawisko nie istnieje.
Kurtynę opuścić proszę
@Gepard_z_Libii ależ filmik obejrzalem, a kurtynę opuściłem.
Jest tylko tu i teraz, nie poczucie istnienia, odczuwanie tu i teraz. Jeśli chcesz nazywać to świadomością, proszę bardzo.
Zaloguj się aby komentować