Zdjęcie w tle
AdelbertVonBimberstein

AdelbertVonBimberstein

Gruba ryba
  • 501wpisy
  • 7770komentarzy

Nowy właściciel Hejto

Ascetyczne warunki wymagają kreatywnych rozwiązań.
Cały trening na tym zrobiłem i nawet się spociłem nieźle. A dwóch gum nie byłem w stanie uciągnąć w wiosłowaniu - więc jest jeszcze zapas.
Nie ma opijerdalanja sje.
#hejtokoksy #chudnijzhejto
5aa9cbef-01d8-466f-8463-f3e47ee47200
RogerThat

@AdelbertVonBimberstein polecasz gumy? Są jakieś takie multifunkcjonalne w warunkach właśnie takich domowych?

Zaloguj się aby komentować

149 164 + 58 = 149 222
Na symboliczne zakończenie sezonu (symboliczne bo zamierzam nadal jeździć pomimo tego, że byłem dzisiaj na dolnej granicy komfortu termicznego) zrobiłem trasę podobną do jednej z pierwszych moich rowerowych wypraw w maju.

(Porównanie w zdjęciu.)

Dzisiaj, pomimo chłodu, było spokojnie, rekreacyjnie i krajoznawczo. W odniesieniu do tej pierwszej- kiedy gnałem aby dać sobie jak największy wycisk- postanowiłem zatrzymać się i pozwiedzać okolicę.

I jak wtedy to było osiągnięcie życia- tak dzisiaj to był relax i krótki wypad w urwanym od dzieci czasie.

W pewnym momencie zatrzymałem się i spojrzałem na mapę aby zdecydować, gdzie jechać dalej. Akurat zrobiło się zacisznie i pomyślałem- 15-20 km do Chełmna- może objadę koło. Na szczęście przyszła refleksja- nie w tym stroju, a miałem na sobie koszulkę kolarską z długim rękawem, kurtkę przeciwwiatrową (cieniutka i kompaktowa) oraz kamizelkę żółtą kolarską przeciwwiatrową (cienka i kompaktowa). Zdecydowanie brakło jakiejś warstwy grzewczej.

Na nogach trochę grubsze termogacie, spodenki rowerowe i skarpety narciarskie. Mam takie grube wełniane skarpety 70% merino w pół łydki i zdecydowanie lepsze są od tych narciarskich bo nie uciskają nogi pod kolanem, co odczułem pod koniec jazdy i lepiej izolują termicznie.

Zamówię sobie z Ali jakieś ochraniacze na buty.

Momentami coś mnie Garmin oszukuje i pokazuje mi tętno w zakresie 65-85, gdzie zdecydowanie powinno być większe, bo cisnę ostro pod górkę. Chyba pasek był za luźno.

Konkluzja jest taka, że jestem zadowolony z postępu w te 5 miesięcy. No i moje nogi momentami piekły, bo wczoraj i przedwczoraj zrobiłem trening na siłowni i dałem sobie ognia. Za to wyglądają bombowo. xD

#rower
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik
4bc1ae30-6c17-407c-9fcf-d44316ddea6b
a5c25827-fa14-422b-b0c9-711fe54db402
e7b9f5c7-bbc6-4dee-8afd-02fd99b9db17
a1c941f6-20a9-4207-a07c-56a64a23de8a
a73538fd-9316-4918-82d8-666b00db03a2
AdelbertVonBimberstein

Nie wziąłem żadnego jedzenia oprócz jednego banana to nazrywałem z przydrożnego drzewa dzikich jabłek-małe i parchate - ale za to przepysznie słodkie i soczyste.

71a73a4e-5581-47bc-89ca-7ffe58d8e2eb
93230ca1-1620-41bb-9069-ff9b9438d25a

Zaloguj się aby komentować

Pieczywo bardzo utrudnia mi podążanie za celem kalorycznym, więc gdzie się da z niego rezygnuję a gdzie nie da, zastępuje czymś innym.
Dzisiaj wymyśliłem, że zrobię burgery na plackach brokułowo- szczypiorkowo- paprykowych; pieczone w piekarniku.
Skład: brokuł gotowany, szczypiorek, papryka, cebula, czosnek, przyprawy jakie lubicie, jajko, 40g mąki ziemniaczanej. Pieczone w piekarniku w 200 stopniach do momentu, gdy będą sztywne.
55kcal, 3g białka, 1g tłuszczu, 9 g węglowodanów /100g

Generalnie odkrywanie gotowania i fast foodów w domowym wydaniu sprawia, że jak zdarzy mi się skusić na coś na mieście albo na przekąskę typu baton czy czekolada- zawsze jestem zawiedziony. Nie jest to tak smaczne jak kiedyś mi się wydawało.

Do tego własnej roboty sos chimichurri (tak to się chyba nazywa: szczypiorek, natka pietruszki, papryka słodka bo żona nie lubi chili, szalotka, sól, pieprz, oliwa z oliwek, woda dla konsystencji- wszystko bardzo drobno pokrojone) i oczywiście moje ulubione sweet chili (kupione).

#gotujzhejto #dieta #odchudzanie #chudnijzhejto
#nowywlascicielhejto
615ffb61-1b4a-4594-be8f-2f8275de1a8b
8f7f577f-afbb-446e-a11a-062a19dc1412
Dzielny

A tak z ciekawości. Ile czasu zajęło przygotowanie tego dania?

Opornik

Spoko Swamp Thing burger.

d227b747-1145-4257-91b6-548b6954b117
HolQ

"...Generalnie odkrywanie gotowania i fast foodów w domowym wydaniu sprawia, że jak zdarzy mi się skusić na coś na mieście albo na przekąskę typu baton czy czekolada- zawsze jestem zawiedziony..." - dokładnie! Po tym jak sam zacząłem robić burgery w domu nawet nie spoglądam w stronę mcsyfa. Czasami mi się zdarzy zjeść jakiegoś na mieście, ale raczej rzadko

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
148 703 + 7 + 52 = 148 762
Ze względu na niedawną przesiadkę na opony Continental Contact Speed 700x35 wjeżdżam tam gdzie wcześniej się bałem lub się nie dało. Szutry, leśne ścieżki, delikatne piaski - wszystko moje.
Zwiedziłem dlatego cześć lasów po północnej stronie Bydgoszczy, odwiedziłem chatę, którą budowałem do stanu surowego otwartego dwa lata temu (jeszcze się nie wprowadzili xD) i delikatnie mnie zaczęło odcinać z zimna i głodu, bo nie planowałem takiej przejażdżki- jakoś samo tak wyszło.
Generalnie zmianę opon uważam na plus. Muszę coś jeszcze poregulować z wybierakiem (mostkiem? No tą przerzutką z przodu- nie wiem jak to się nazywa) bo mi łańcuch obciera na wyższych biegach (chyba, że trzymam dociśniętą klamkomanetkę cały czas wtedy jest ok).

Fordon, Smukała, Myślęcinek- piękne tereny.
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik #rower
12dc33da-b569-4b2a-802b-c60739a93057
2df151ed-0e51-4430-927c-5bc9d2c288e7
Loginus07

Uważaj, bo to wciąga - ja jak się przesiadłem z 28 na 35 to zacząłem jeździć po szutrach i lasach i teraz coraz poważniej myślę o MTB...

KierownikW10

@AdelbertVonBimberstein zwiększ napięcie linki przedniej przerzutki za pomocą baryłki na pancerzu linki - baryłkę przekrec w lewo tak jakbyś ją wykręcał. Na początek pół obrotu, jak ocieranie nie ustanie, to kolejne pół obrotu.

d_kris

Jak ci wejdzie 42ka to polecam schwalbe Smart Sam w wersji performance. Można ją dopompować do 6 bar. Jest też wersja antyprzebiciowa ale nie wiem czy warto.

Zaloguj się aby komentować

147 265 + 9 + 23 + 82 = 147 397

Zaległe kręcenie wokół domu i dzisiejsza jazda, trochę po szutrach, ale głównie ścieżki rowerowe- do Torunia.
Zawsze jak gdzieś mi się przewija hasło u mnie w mieście: "Bydgoszcz rowerowa stolica Polski" to bierze mnie na pusty śmiech, bo Toruniowi w tym temacie to Bydgoszcz nie może nawet butów czyścić.
Wjechałem do Toronto rowerową autostradą i taka też wyjechałem, dojeżdżając do centrum ścieżkami. Dojechać do centrum Bydgoszczy ścieżkami to się nie da jest kurwa dramat. xD

Wiatr dał mi wycisk na powrocie a ostatnie 20km to było już tak zimno, że ledwo jechałem.
Rozgrzała mnie kwaśnica w świetnym "barze" koło domu. Napiszę o tym inny wpis.

Norweska przekąska na polskich drogach.
#rower #rowerowyrownik
d6bc7658-c521-48ba-8e9d-a2fd2d19bcf5
3b299591-9113-47f8-9eea-ce2577b8c821
7b627a5b-5f64-4c50-bc2d-c578e5a60972
ab7f8a99-8c5e-440c-a7a3-f9487b65d150
c21fdfa5-0568-46dc-8b91-285c9991ca6f
GazelkaFarelka

@AdelbertVonBimberstein Ale piękna ścieżka przez las, z dala od drogi, jeździłabym jak pojebana

cebulaZrosolu

@AdelbertVonBimberstein ej Wez wystalkuj @Afterlife ( ͡° ͜ʖ ͡°)

vredo

@AdelbertVonBimberstein Skubany tyyy, na ostatnim zdjęciu masz 226 km/h

NA ROWERZE

Zaloguj się aby komentować

Jako, że jeden etap mojej pracy nad sobą uważam za zrealizowany zrobię małe podsumowanie- głównie dla siebie.

Zaczynałem z wagi ok. 107 kg, ale na początku roku, gdy spędziłem prawie dwa zimowe miesiące w domu bez pracy, udało mi się (super sukces mordo) wbić nawet 111 kg.
Myślę, że za początek mojej drogi mogę uznać ostatnio dzień roku 2023 gdy podjąłem stanowczą decyzję o całkowitym rzuceniu alkoholu. Mój dosyć średni stan psychiczny (etanol powodował u mnie poważne, trwające lata okazuje się, zaburzenia snu) powodowany głównie płytkim snem przeplatanym kilkukrotnie pojawiającymi się halucynacjami w nocy, utwierdził mnie w przekonaniu, że coś trzeba z tym zrobić.

Rzuciłem alkohol. Kolejnych kilka miesięcy to potężna huśtawka nastroju. Stany takie, że kładłem się na kafelki w kuchni i leżałem bez celu. Uwagi żony, że muszę z tym coś zrobić i mój upór (nigdy nie odwiedzę psychologa ani psychiatry, no sorry taki już jestem- uważam, że ze wszystkim jestem w stanie poradzić sobie sam.).
Dodatkowo miałem problemy z kontrolą gniewu, no wybuchałem i byłem drażliwy jak baba w pełni księżyca. Źle się to odciskało na rodzinie: zwłaszcza na dzieciach.

W końcu zwyciężyło moje warcholstwo i patologiczne pragnienie kontroli nad sobą samym- poszedłem po skierowanie na badania ogólne krwi, moczu, hormonów tarczycy i -to już prywatnie - zrobiłem badanie poziomu testosteronu.
Wszystkie wyniki poza testosteronem idealne. Wyniki teścia w tamtym czasie 194 (czego? Jabłek? Samolotów? #pdk) przy normie od 198 do 680 (? Coś koło tego jest górna granica.).
Więc po skierowanie do endokrynologa- jakoś tak szczęśliwie wypadło, że termin był wolny na dwa tygodnie później. Przed wizytą u lekarza zrobiłem prywatnie większość badań: kortyzol, prolaktyna, lh, FSH, testosteron, estriadol i poza tym teściem wszystko idealne.

To był czerwiec. Chciałem biegać od kwietnia ale wysiadła mi pięta. W maju kupiłem rower.

Od maja albo końcówki kwietnia liczę również kalorie. Wszystkie. Wszystko ważę, staram się sam sobie gotować, piję dużo wody.
Suplementy: multiwitamina (ale taka która najmniej barwi siury na żółto bo tego nie lubię), kreatyna, ostatnio wit. D bo jesień, kwasy omega i chrom. Kupiłem 3 kg odżywki białkowej ale słabo schodzi bo ogarniam białko z posiłków.
Ograniczyłem węglowodany (nie w dni rowerowe i dzień poprzedzający). Zjadam ok 160-200 g białka dziennie. Praktycznie zero słodyczy, napojów słodzonych nie piję już od lat, tylko cole zero, którą od maja mocno ograniczam i zamiast niej piję Muszyniankę.

W maju założyłem, że chcę schudnąć do 94 kg. Dzisiaj waga pokazała 92.5 kg. Dlaczego uważam pewien kamień milowy za osiągnięty? Bo do jazdy rowerowej dorzucam ćwiczenia siłowe, hantle już mam, plan ćwiczeń również. Następny przystanek- 85 kg.

Jeszcze tylko wspomnę, o tym co dało mi rzucenie alkoholu, a nie piłem jakoś wybitnie dużo (jak na nasze polskie patologiczne standardy).
1. Lepszy sen.
2. Brak kaca, co przekłada się na czas i motywację do ćwiczeń.
3. Nie obżeram się po piwku (a jedno-dwa potrafiły mi wyłączyć hamulec).
4. Wygasły albo wygasają znajomości oparte głównie na alkoholu. Okazuje się, że niewiele są warte.
5. Chudnę.
6. Nie truję się- nawet niewielkie ilości są kancerogenne i po prostu sprawiają, że jest się głupszym (co nie znaczy, że zmądrzałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) ).
7. Nie przykładam ręki do biznesu odpowiedzialnego za cierpienie milionów uzależnionych i ich rodzin

Przez kilka miesięcy, gdzieś 2-3, nie czułem jakoś magicznej poprawy po odstawieniu etanolu, ale pozwoliło mi to zauważyć pewne zależności.
Źle się czułem - sięgałem po piwo albo dwa, czułem się lepiej. Za to częściej czułem się źle bo było mi niekomfortowo z moim ciałem, wagą i kondycją. Więc częściej sięgałem po alkohol bo czułem się lepiej... I tak w koło Macieju.

Niedawno miałem ponowną wizytę u endokrynologa- wynik? Testosteron w normie (350- czyli w środku stawki). W międzyczasie odwiedziłem urologa, który powiedział mi, że testosteron wiąże się z tłuszczem, więc chudnąc uwolniłem go naturalnie. To samo mi powiedział endokrynolog, że gdyby od razu wprowadził TRT (terapia zastępcza testosteronem) to byłaby droga na skróty.
"Zainwestował pan w siebie i przyniosło to efekty."
Czy wykluczam, że przejdę na TRT w przyszłości? Nie. Chcę dać sobie dobry rok, porządnej pracy, bez wymówek i oszustw, nad sobą na siłowni i zobaczyć jaki będzie progres i efekty. Wtedy zdecyduję.

Od maja przejechałem 1600 km rowerem. I jadłem średnio 2300 kcal dziennie.
Mam nadzieję, że nawyki, które buduję teraz, zastąpią złe wdrukowane we mnie przez rodziców. W ramach autoterapii poszedłem do nich i powiedziałem prawie dokładnie tak:

"To, że jestem gruby to wasza wina i złych nawyków jakich mnie nauczyliście, ale wszystko to wam wybaczam. Wybaczam wam."

Jaki to był piękny kwik. XDDD Do dzisiaj nie mogą przeżyć. Ale wybaczone nie?

Podsumowanie:
Było- 107 kg
Jest- 92.5 kg
Cel- 85 kg i utrwalenie dobrych nawyków.
Jeszcze lata pracy przede mną. Dziękuję żonie za wyrozumiałość.

PS Na zdjęciu moje śniadanie: 400 g serka wiejskiego high protein z Lidla, 40 g sweet chili i do tego jeszcze wszedł miks sałat ok. 100 g oraz 100 g boczku chrupkiego i wytopionego na patelni. Pycha. Łącznie to było ok. 780 kcal.

#chudnijzhejto #odchudzanie #nawyki #rower #rozwojosobisty #nowywlascicielhejto #hejtokoksy
f4dcf580-1864-418b-9761-68c9cb14901d
c0bc926b-4ab2-491b-8ee6-82066ea7bc71
2dbc3d97-3623-4790-96bf-6321a37772f8
Boltzman

@AdelbertVonBimberstein gz gg

GazelkaFarelka

@AdelbertVonBimberstein też bym chciała odstawić alkohol, słodkie napoje i zrzucić z 10 kilo

największy problemów tym, że nie piję alkoholu ani słodkich napojów

bacteria

@AdelbertVonBimberstein super robota, jesteśmy z ciebie bardzo dumni!

Zaloguj się aby komentować

Zagadka. Kto zgadnie co to jest i co z tego będzie robione?
Podpowiedź: ma to związek z rekonstrukcją historyczną okresu średniowiecza i nie, nie jest to alkohol. xD

Tak w ogóle to obfite zbiory, bo już miejsca w rowerowych salwach nie miałem.

#sredniowiecze #rekonstrukcjahistoryczna #diy
abe737ac-8d2d-4d0e-9e74-1ce9932cd4ec
0db10c80-6f88-4415-8266-ca80d2b9eeea
Iknifeburncat

@AdelbertVonBimberstein to są mirabelki i pójdą do śmieci, bo są twarde, kwaśne i małe.


Pozdrawiam

em-te

@AdelbertVonBimberstein atrament?

UncleFester

@AdelbertVonBimberstein Galasówki, atrament.

Zaloguj się aby komentować

Z norweskiej gazetki związkowej.

A polskie prawa pracownicze to nieśmieszny żart.

#norwegia #zwiazkizawodowe #praca #emigracja
66f80473-642b-4d86-a73b-8fcae824a48a
sawa12721

@AdelbertVonBimberstein Znowu atakują tych biednych bogaczy. Dobrze, że Polacy nie dają się nabrać na to lewackie pierdolenie.

Hilalum

@AdelbertVonBimberstein ale że prywaciarz ma płacić pensję? Przecież to czysty komunizm.

PlastikowySmith

Synek tyś powinien być szczęśliwy. Tak naprawdę pod koniec dnia, to on dopłaca do tego całego interesu.

Zaloguj się aby komentować

146 865,0 + 24 = 146 889
Obiecałem żonie, że na godzinkę to musiałem mocno walczyć ze sobą- jechać dalej prosto czy skręcić w stronę domu- no i skręciłem.
Założyłem te polecane Continental contact speed 35 i no nie powiem fajnie się jedzie, wjeżdżam tam gdzie poprzednio omijałem i te leśne szutry spokojnie 25 km/h się kręci.
Czuć trochę większe opory na asfalcie, jakby więcej trzeba było przydusić w pierwszej fazie nacisku, ale za to jakby delikatnie pchały w drugiej. Mniejsza inercja- jakby większy opór. Ale to niewielkie straty a będę jeszcze testował.
#rower
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik
2c85c5dd-cd72-4d9c-9b4f-87e30282ad24
33db6c60-15dc-4400-be73-d02b79d4f111

Zaloguj się aby komentować

Dobra dieta, kreatyna dziś uczyni skurczysyna.
#heheszki #nowywlascicielhejto #pracbaza #hejtokoksy#pokazmorde
2b44ed2f-54db-498c-8186-57850bcd37a5
VonTrupka

strasznieś napompowany, jakby ci wodę w organizmie zatrzymało (´・ᴗ・ ` )

Michumi

@AdelbertVonBimberstein

cbb268e2-d694-4d80-bb1f-834d0adc592e
Half_NEET_Half_Amazing

zeżarłeś cały granulat dla monterów i udajesz niewiniątko

Zaloguj się aby komentować

Byłem świadkiem na weselu jednego z adminów hejto.pl!
Dzielę się z wami tym pięknym zdjęciem i życzę wszystkiego najlepszego młodej parze. W podróż poślubną gnają swoim nowym BMW M850i- ale furka i ile ciągnie na autostradzie!
My tu żyjemy prawie jak jedna wielka rodzina w tym Hejto, #nowywlascicielhejto administracja i moderacja.

#slub #administracja #hejto

PS #przesadzilemco
d0ab3579-05f7-43e4-a833-5dac373ca34f
BapitanKomba

@AdelbertVonBimberstein Miesiąc miodowy pewnie gdzieś w luksusowym miejscu, takim jak Dubaj?

redve

Mam nadzieję że nie jechał po autostradzie szybciej niz 150km/h.

Szczęścia

Zaloguj się aby komentować

Fajnie, że w Polsce popularne są te zewnętrzne siłownie, niestety używają je obecnie albo emeryci (widziałem raz i to w Kruszwicy), albo dzieci jako atrakcja- jednak totalnie niedopasowana do ich wzrostu. To już lepsze są wszelkiego rodzaju drabinki do podciągania, dipów, pompek.

Trafiłem w Norwegii na zewnętrzną siłownię z prawdziwego zdarzenia- regulowane ciężary, wyciskanie na nogi, na klatkę skośnie, przysiady, wyciskanie na barki, drążek do podciągania, dipów, maszyna do przysiadów... No dosłownie prawie wszystko oprócz ławki płaskiej do wyciskania, ale z własnymi hantlami byłoby wszystko.
Coś takiego powinno powstać na polskich osiedlach- no po prostu bomba i wygląda na niezniszczalne.

#hejtokoksy #silownia #cwiczenia #odchudzanie #chudnijzhejto #norwegia
8905f4c8-def1-473d-94b9-a7c174ab0f12
910114fa-d1cd-4408-a9a9-eb6e946a7377
100mph

A kto oprócz dzieci i emerytów ma na tym ćwiczyć jak w większości przypadków te maszyny są skopiowane z siłownianych maszyn do ćwiczenia z ciężarem ale zamiast ciężaru nie ma nic, nawet przeciwwagi?

HmmJakiWybracNick

Siłownia opisana przez Ciebie ma sens, sam za granicą widziałem takie siłownie na świeżym powietrzu, które są oblegane przez młodych, wysportowanych ludzi. Ale w Polsce tak się nie da, bo miasto zapłacić musi, aby zarobić ktoś mógł.


Mam w mieście taką siłownię na świeżym powietrzu i uważam, że to jest jakiś niezbyt urodziwy projekt artystyczny, bo funkcjonalnie jest do kitu. Dla młodych i silnych nie ma to żadnego sensu, bo wszystkie maszyny są bez oporu/obciążenia, a dla starych jest niemożliwym wgramolenie się na te maszyny, bo nawet dla mnie było to niezbyt komfortowe.

O ergonomii nawet nie wspomnę XD


Z takich "sprzętów" do ćwiczeń, to sens mają na pewno drążek i poręcze do dipów - ale oczywiście ich u mnie nie ma, bo są zbyt proste i nikt by na nich nie zarobił. A tak to mamy np. rowerek z zupełnie płaskim metalowym siodełkiem, bez możliwości regulacji wysokości z zerowym oporem - od razu wygląda na bardziej skomplikowany, a przede wszystkim drogi sprzęt, który wytrzyma lata, bo nikt nie będzie go używał - sukces.

AdelbertVonBimberstein

@HmmJakiWybracNick

Czego te gunwiarze kcom. Przeca jest i nikt nie używa. Wincyj nie zrobim.

blamad

Mi tam wystarczyłby zwykły drążek na którym można się podciągnąć - w bani mi sie nie mieści że projektując te osiedlowe siłki nikt nie pomyślał o drążku na którym można swobodny zwis zrobić bez podciągania nóg czy ciągania twarzą po szczebelkach.

Drążek + pierścienie gimnastyczne i cały trening sobie możesz zrobić.

AdelbertVonBimberstein

@blamad no u mnie pomyśleli i jest jak już wydali kupe kasy na fordońskie bulwary to zrobili to z sensem dla aktywności. Oprócz tego co wstawiałem jest jeszcze kilka innych obiektów m.in. taki.

I to jest spoko.

0a70416f-d8ea-4554-902f-dbd4d742824f
763947d4-28b3-4801-a8e7-4558b309a9bf
75f6b9f2-cace-4a69-b54d-df22ce7d970e

Zaloguj się aby komentować

Taka dzisiaj pogoda. Relax.
#slonce #pogoda #norwegia #fiordy
279b0000-fbd1-4f4c-8918-25f0578ede62
dsol17

dokąd jedzie

towar na redzie ?

AdelbertVonBimberstein

@dsol17 my tu hemtrailsy produkujemy więc na cały świat.

kopytakonia

Pięknie a gdzie jakieś rusztowanie?

AdelbertVonBimberstein

@kopytakonia wszędzie wokół. Myślisz, że na czym stoję te 50 m nad ziemią?

kopytakonia

Na szczudłach myślałem

Zaloguj się aby komentować

25 399 580 - 100 = 25 399 480

Wczoraj.
Coś tam pompuje, coś się tam pociągam (tego nie liczę na tagu), trochę ćwiczę z gumami. Kupiłem handtle i czekają w Polsce na powrót (już nimi ćwiczyłem kilka razy).
Rzadziej będę na tagu, bo teraz pompki to dodatek do prawdziwych ćwiczeń.
Przygotowuje się do poważnego rozpoczęcia rozbudowy mięśni. Zrzucam jeszcze 9 kg i wtedy jazdaaaaaa...

#pompujwpoprzekziemi
UmytaPacha

@AdelbertVonBimberstein tylko nie przesadź bo siądziesz do walki na koń a tyn cię nawet nie poczuje

AdelbertVonBimberstein

@UmytaPacha założę kolczugę wtedy. +8 kg

Zaloguj się aby komentować

Wszelkie prośby o udostępnienie jakichkolwiek informacji o danych osobowych lub innych, należących do użytkowników portalu hejto.pl
Proszę kierować na oficjalny adres mailowy:

spam@hejto.pl

Serdecznie pozdrawiam wszystkie kancelarie prawnicze broniące bandytów i morderców.

#nowywlascicielhejto #hejto #prawo #pozew #bekazwykopu
50014b6e-6bdc-424d-848a-44f251cb26d1
Alky

Co tam się dzieje :3?

AdelbertVonBimberstein

@Alky Stabilnie jedzie głównem

https://www.hejto.pl/wpis/z-racji-ze-niedlugo-na-wniosek-zony-sebastiana-majtczaka-pani-marleny-rozpoczna-

Chunx

Psst...hej mordo, podaj PESEL tego ten

Chunx

@AdelbertVonBimberstein skąd masz PESEL papieża

micks

Oświadczam że nie życzę sobie, żeby portal hejto.pl komukolwiek udostępniał moje dane!

100% skuteczne, polecam pisać na głównej

Zaloguj się aby komentować