Właśnie tonie jeden z głównych ruskich niezatapialnych "okrętów" w Europie: USSR Austria.

Co się stało?
Austria ma podpisany kontrakt z Gazpromem na dostawę gazu do 2040 r. i oczywiście dalej sprowadzali ruski gaz po 2022 r. (80% swojego zapotrzebowania). OMV złożyło pozew przeciwko Gazpromowi do arbitrażu Międzynarodowej Izby Handlowej w sprawie zakręcenia gazu dla swoich podmiotów w Niemczech (w 2022 r. ruscy zakręcili gaz krajom, które odmówiły płatności w rublach mimo, iż w kontraktach były inne waluty; sprawy skierowano do Arbitrażu i zasądzono miliardowe odszkodowania). Arbitraż zasądził Austriakom odszkodowanie w wysokości 230 mln euro. Ci ogłosili, że po prostu nie zapłacą za już dostarczony gaz i za przyszłe dostawy, w efekcie czego Gazprom odciął wczoraj Austrię od gazu (po samej tylko zapowiedzi).

Co zrobią Austriacy?
Skierują kolejną sprawę do Arbitrażu, tym razem za złamanie przez Gazprom kontraktu o dostawy gazu do Austrii xD
Gazprom oczywiście sądził się w swoim sądzie, w Petersburgu i ich sąd zabronił im wypłacać cokolwiek Austriakom, a gdyby tamci skierowali sprawę do Arbitrażu, to mają zapłacić pińcet mln euro. Oczywiście wg. kontraktu spory rozstrzyga Arbitraż, a nie jakiś sąd w Muchosrańsku.

Czy Austria zamarznie, tak jak reszta UE w 2023 i 2024?
Nie. Mają pełne magazyny (roczny zapas), a UE zapewniła dostawy, jeśli tylko zrezygnują z ruskiego gazu, co właśnie nastąpiło w typowy sposób: ruscy sami zakręcili. Na to wszystko jeszcze się nakłada nadchodząca prezydentura Trumpa i sporo amerykańskich firm szukających kontraktów na swój gaz.
#austria #rosja #gospodarka #europa