@Hpiotrekh @psmstk Tak myślałem. Ale pomyślałem, że ktoś pracował w takiej branży i może wie coś więcej. Dzięki za odpowiedź.

@Golden_rule z ciekawości możesz się odezwać do nich i dać znać co to było.

Ale jak ktoś się chwali, że wysyłanie gotowych formułek odmieniło jego życie i jeździ v8 to iksde XD

@Hpiotrekh xD

@Fritzowski oferty zawsze wiszą długo. Na to chyba nie ma co zwracać uwagi.

@Blask to nie liczę nawet na to, że oddzwonią xD

@Fritzowski ja jak zmieniałem prace, to złożyłem 3 CV, na 3 odpowiedzieli, byłem w 3 firmach (jedna bardzo powiązana z wojskiem). W jednej firmie miałem dwie rozmowy i mnie wzięli. Wybrałeś bardzo dobrą porę na zmianę pracy, bo początek roku. Ale myślę, że wszystkie rekrutacje ruszają w lutym, gdy już firmy mają dopięte budżety itp. Składaj CV nawet tam, gdzie nie spełniasz, np jednego czy dwóch wymagań z hmm pięciu. W mordę nie dostaniesz, a może się uda i resztę się nauczysz. Chyba że to są takie fest wymagania, bez których ani rusz.

@czasemgramwgry pewnie będą za tobą płakać całe 5 minut.

@torpeda a Aneta z rekrutingu nawet się ucieszy, bo jeszcze jej nie zwolnią

@bimberman nie mieszkam u mamy już

@Hairysnake88 Pomyliły ci się chyba portale z wykopem.

@Lopez_ Nie, wykop to guwno.

@Lopez_ patrząc co piszeszi jak piszesz - masz jakiś problem ze sobą

@Morfi_pl Dajesz, ja też zacząłem opowiadać o swoich przeżyciać w januszexach, na razie piszę o tych śmiesznych ale dojdę też do kręcenia z nadgodzinami czy wyliczenia jakiś roboczogodzin na stanowisku które liczyły się do premi (Tak miałem team leadera który mierzył czas jak nie widział mnie przy maszynie xD)

Nic nie rozumiem🫠 , ale zaciekawiles. Napisz coś więcej, może z przykładami wałków...

@AndrzejZupa mając 168 godzin do przepracowania i standardowy grafik po 12 godzin dziennie, wychodzi, że w miesiącu jesteś w pracy 14 dni. Czyli 16 dni w miesiącu masz wolnych. Jeśli pracujesz po 8 godzin dziennie to w miesiącu pracujesz 21 dni.

I teraz przychodzi cwaniak i robi Ci grafik po 11 godzin. Więc wychodzi, że pracujesz nie 14 dni w miesiącu, a 15 dni lub 16 jak w danym miesiącu jest więcej godzin do wypracowania.

Zamiast mieć wolne, przychodzisz do pracy. Firma nie wiele traci na tej 1 godzinie z Twojej wydajności bo kto pracował w takim systemie wie, że te ostatnią godzinę już raczej się ściemnia a nie pracuje.

A tak zyskuje Ciebie w pracy na 1 dzień więcej.

Wyliczyli, że dzięki takiemu podejściu nie muszą zatrudniać kilku osób ekstra aby zapełnić obsadę pracowników przez miesiąc na odpowiednim poziomie.

https://www.canva.com ?

@kalimer Nie, niestety

@Usted VisualCV

@badtorro olx, ogłoszenia na grupkach FB, lento

@OdmieniecGerwant z jednej strony gratuluję, bo to fajna kasa, ale z drugiej strony zastanawiam się, jak bardzo firma cię niedoszacowuje zarobkowo

@OdmieniecGerwant Czym się dokładnie zajmujesz jako fizjo? Jaki staż? Ile zarabiałeś od razu po magisterce? Gdzie polecasz iść po studiach w jakim kierunku. Liczę na rady, bo za pół roku też kończę i na razie nie wiem dokładnie gdzie lepiej iść. Szpital czy poradnia.

Doskonale, gratulacje

Powodzenia, też jestem w trakcie szukania ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@motoinzyniere ja już ten czas liczę w latach...

@motoinzyniere @Geratius @MarianoaItaliano troche zle to zabrzmialo we wpisie bo to nie ja mialem spuszczona glowe na tym spotkaniu; zaczelo sie od standardowego: prosze cie nie odchodz:) ale przynajmniej pierwszy raz uczciewie przyznal: jest was trzech, jesli odejdziesz to workforce zostanie zredukowane do 20%, jesli chcesz odchodzic to moze na inne stanowisko w firmie, gwarantuje ci, ze w tym tyg bedziesz mial rozmowe, w czwartek przylatuje dyrektor ze stanow, siadziemy, pogadamy, na pewno cos sie wymysli; ja na to ze to druga dobra wiadomosc tego dnia bo pierwsza to bylo zaakceptowanie przez mnie zlozonej oferty na sprzedaz mieszkania, myslalem ze gosc zejdzie jak to uszlyszal:) ostatecznie kulturalnie dogadalismy sie, ze czekamy do konca tygodnia

Kierownik do dyrektora ze stanów:

• jeśli @pol-scot nie cofnie tego co powiedział to wypierdala
  

• a co powiedział?
  

• że wypierdala
  

xDDD

@Lubiepatrzec Kontekst

Urządzeniowcy odpowiadają za informacje o tym, że lasów i drewna przybywa. Mają na to swoje obliczenia i powierzchnie badawcze zwane przez nas kołówkami. Przy obliczeniach biorą tylko to, co znajduje się w kołówce, wszystko innne ignorują. Kołówki teoretycznie losuje komputer.

W praktyce kołówki bardzo często zakładane są w najzasobniejszych kawałkach powierzchni. Dla przykładu jeśli mamy powierzchnię 25 hektarów 30 lat 90 procent dąb 10 modrzew, i kołówka założona jest w modrzewiu przyjmujemy, że mamy 25 hektarów modrzewia. Co to zmienia? 30 letni dąb ma średnicę szklanki, z 30 letniego modrzewia można zrobić 6 metrową dłużycę. Pojawia się wirtualne drewno, którego nie ma.

Teoria mówi o tym, że to nie jest do końca przypadek, że kołówki zakładane są bardzo często w najlepszych partiach. Dzięki takiej zagrywce Lasy mogą chwalić się, że zasobność lasów ciągle rośnie, a taki naciagany wynik potem jest wykorzystywany do obliczania ilości drewna, które ma zostać wycięte w przyszłości.

Trochę zagmatwane xd

@Airbag Wszystko chyba jasne. Pompują statystyki dzięki czemu można podejmować inne decyzje co finalnie pozwala na większą wycinka/większe zyski ale skutkuje drenażem lasów i nadmierną wycinką. W długiej perspektywie można spodziewać się spadku jakości i ilości lasów. Dobrze rozumiem?

@Lubiepatrzec tak brzmi teoria

Mmm ramsey. Brzmi egzotycznie

@Lopez_ tzw towary luksusowe

o, widzę, że jest wersja mema z towarami przystępnymi

@robertx, @hepar, @ho-no-tu - dzięki za porady. Naprawdę doceniam ze wam się chciało odpowiadać randomowemu ludzikowi. Pozdrawiam gorąco ⊂(･ω･*⊂)

@kitty-cat generalnie polecałbym się jeszcze po skandynawii rozejrzeć - z samym angielskim da radę a poziom życia o wiele lepszy niż UK. Do Polski nie ma co wracać

@Hepar rodziny całej nie wezmę, a po tej tułacze i ciągłych lotach 4 razy do roku, żeby posiedzieć tydzień czy dwa, czy nawet miesiąc i znowu jechać w pizdu... ja już nie mogę tak żyć. Przed każdym wyjazdem już na tydzień przed ostre jazdy i bezsenne noce i tak aż do wylotu- a potem tydzień wracania do normy (bo tutaj nikogo nie mam,) i tak w kolko.

Po prostu psychicznie mnie to wykańcza.