Po uwzględnieniu urlopów zostaje 9700. Nie wiem jak z podatkiem, lecz zakładam, że maks 8000 mi zostanie po odliczeniu ulg i kosztów.
I teraz tak
Po pierwsze mieszkanie - w pobliżu Zurichu ok 2600chf za rozsądny metraż (czy na działalności można to wrzucić częściowo w koszty jako biuro?)
Do tego szkoła dla dwójki dzieci - kompletnie nie wiem ile to kosztuje (może ktoś wie?)
Jedzenie drogie.
Powiedzmy, że większą naprawę auta, dentystę, ciuchy ogarnę w Polsce.
Wyszło mi z tego, że byłoby to opłacalne jeżeli żona też by pracowała.
I tu stawiam pytanie - czy ktoś ma pojęcie jak wygląda sprawa uzyskania uprawnień nauczycielskich w Szwajcarii?
Ze wstępnego rozeznania wynika, że trzeba biegle znać niemiecki (uprawnienia do nauczania po angielsku nic nie dają).
#pixelart
#pracazagranica #szwajcaria
@mickpl Gdzieś widziałem, że do 300Chf można wwieźć towaru. Co do miejsca parkingowego to przyznam, że aż tak nie sprawdzałem.
@obibok powyżej 300 placisz VAT, ale na mięso i tłuszcze sa osobne limity, zdaje sie kg na dzień można przywiesc mięsa, ale oni to jakoś dziwnie liczą - ze jak cos zawiera mięso to cala masa sie liczy jako mięso.
generalnie raczej trzeva nastawić sie na kupowanie większości rzeczy w CH.
Kobieta kumpla przez lata nie mogła znaleźć pracy w Swiss to się rozeszli. Język to podstawa dla kobiety. Dwa że sama twoja kasa może wystarczyć na podtrzymanie tam swojego i żony życia, może nawet dzieci ale perspektywa bez pracującej żony to zapomnij.
Zaloguj się aby komentować