Jak sobie radziliście z bólem w lędźwiach uniemożliwiającym sen powyżej 5h? Od dziecka miałem skoliozę, później z racji że siedziałem na dupie cały dzień i neetowałem lata wszystko jest bardziej mi się tam popsuło. Zauważyłem lekką hiperlordozę. Poszedłem do rodzinnego byłem u ortopedy, dostałem skierowanie na czerwiec tego roku na krótką xD sesje zajec u fizjoterapeuty. Ale nie wiążę z tym żadnych nadziei na poprawę.
Na prześwietleniu klatki (nie pleców) bo takie badanie musialem zrobić przed aktualną pracą, babka sama mi powiedziała cos w stylu chłopie spójrz na swoje lędźwia jakie ty to masz powyginane, kregosłup w lewo na prawo na zmiane aż do szczytu xD
Zeby chodzić prywatnie na jakieś zajęcia z fizjo mnie absolutnie nie stać na NFZ nie mam co liczyć.
Pracuje po 12 w 4brygadowce wiec tego snu jest i tak za mało nawet jakbym spał po 8h, ale najczesciej spie 6h. Dlatego potem w pracy nie raz przerabiam 2 litry jakiegoś tajgera żeby tylko byc w stanie funkcjonować.
Ale dobra bo sie spam robi do meritum - cwiczenia z ciezarami moj lekarz juz dawno temu mi zabronił, zadnej silowni zadnych hantli. Ale tak sobie ostatnio myślę o samym brzuchu tj codzienny krótki trening jakichś planków czy nożyć cokolwiek by dało na dłuższą metę? Nie mam jak przedstawic tego jak wyglada moj kregoslup bo ani RTG ani nic nie mam ale no plecy są spierdolone a to i tak za mało powiedziane.
Jak sobie radziliście z lędźwiami? Czy porządny materac cokolwiek zmieni czy wpłynie tylko na wygode ale lędźwia jak były zjebane i uciskały okolice tak nawet na dobrym materacu beda to robic?
Wkurwiony jestem bo spalem 11h a czuje sie jakbym spał 5, i to z kilkoma przebudzeniami.
Panowie panie zdycham
#medycyna #lędźwia #plecy #ból #sen #problemzdrowotny #zdrowie #zalesie #smuteczek