#dieta

22
661
Ale się obiadem tak najadłem 6 godzin temu, że myślałem że pękne i do teraz nie chce mi się jeść, więc do jutra nic już nie jem.
Jestem na IF i czuję jakby mi się żołądek skurczył, bo kiedyś jak zjadłem miske tą co zawsze to nie byłem tak napchany jak dzisiaj.

Kolejna zaleta IF, jesz z automatu mniej bo się żołądek kurczy jak szalony.

#dieta #jedzzhejto #intermittentfasting
koszotorobur

@Nedkely - ja mam wygląd na to genetyczną predyspozycję do IF - robiłem IF zanim ktokolwiek wiedział co to w ogóle jest bo tak dyktowało mi moje ciało a wszyscy w koło pukali się w głowę - z wiekiem zaczęło być troszkę gorzej ale tylko jak się zapuszczę

def

No siema, ja tez na if. Dzisiaj jak przygotowywalem pierwszy posilek o 12, to dostalem takiego kopa dopaminy jakbym wciagnal gruba kreche koksu. A tak poza tym to tez zauwazyles spadek cisnienia krwi? Mi jest ciagle zimno

Gepard_z_Libii

@Nedkely Jak Ty miski wcinasz, zamiast samą zawartość, to nie dziwnie, że się żołądek kurczy( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Kobieta nie dosc ze schudla na OMAD to jeszcze wymlodniala, a ty jaka masz wymowke by bac sie troche glodu w ciagu dnia?

#dieta #odchudzanie #jedzenie
074a62eb-2fc9-4f7a-a135-7b66490f9d2a
Ziutson

Najlepsza metoda to wejść codziennie na wagę. Mobilizuje by mniej żreć jak się przegina.

wrukwiony

> a ty jaka masz wymowke by bac sie troche glodu w ciagu dnia?


@Nedkely nie jestem gruby i brzydki

e5aar

OMAD to narzędzie tylko i to jeszcze nisko optymalne do robienia deficytu kalorycznego.

Zaloguj się aby komentować

Tylko dieta Paleo/keto/carnivore nas zbawi.

The Low Fat Diet Is Genocide
Leading health experts examine the history of the U.S. Dietary Guidelines and question decades of dietary advice insisting that saturated fats are bad for us.

https://www.youtube.com/watch?v=xyNHvogMFDI

#dieta #keto #carnivore #cukier #globalnyspisek #paleo
Ragnarokk

U mnie w pracy byp szał na keto 2 lata temu. Każdy od tego odszedł w pizdu

e5aar

Niech sobie każdy je co chce, ale generalnie to iks de straszne.

VanQuish

To, że "Procesowane węglowodany są do bani" z automatu nie oznacza, że Twoja "dieta" jest z zdrowa.


Tak jak dieta kwaśniewskiego, same mięso i tłuszcze, większość z nich co na niej jechali dawno jest w grobach.


Też pokaż mi długowieczną kulturę co je tylko mięso i tłuszcze. Wszystkie, które żyją 80+ lat mają w diecie dużo warzyw.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Kolejny wpis do dzienniczka

#dieta
Przy 183cm waga 01.12.23 to 81,3kg a 31.12.23 to 81,4kg Kompletnie nie potrafię określić ile mniej więcej kcal/dzień jadłem w tym miesiącu.
"Przedtreningówka" (tak, nie jest typową przedtreningówką) to nadal tylko rozpuszczona gruszkowa cytrulina. Tu jednak jest zmiana, bo ostrovit coś zdupcył w produkcie i ze smaku 10/10 jest taki.. 6/10.
Z rana nadal zadowalam się gorzką czekoladą + kawą, aaale.. już wiem, że z tą czekoladą nie można przesadzać bez szczególnego rozpisywania się i opisywania --> zatkało kakao
Nareszcie skończyły mi się wszystkie odżywki białkowe, więc teraz po treningu wcinam 250g chudego twarogu.
Suple codzienne to nadal: ADEK + Magnez. Co do magnezu to w tym miesiącu rozrabiam cytrynian magnezu i niestety rozrabia się jedynie w ciepłej wodzie (w zimnej/letniej robi się z proszku cegła) + jest paskudny w smaku (ostrovit, bardzo mdły)

#silownia
W grudniu 11 wyjść na siłownię. Byłem pod koniec grudnia u swojej fizjo i okazało się, że po nowym roku przeprowadza się na drugi koniec Polski, chlip chlip
Z plusów pomogła mi z moim ostatnim problemem związanym z nadgarstkiem (o tym jeszcze później wspomnę) i sprawdziła, czy nie mam jakichś dysproporcji albo braków. Omówiliśmy mój plan treningowy i powiedziała, że nie widzi powodu do zmiany skoro dobrze się sprawdza.

Moje ulubione ćwiczenie w tym miesiącu to:
- ATG Split Squat

W ciągu tygodnia staram się zaczynać treningi około 20, wtedy powoli sala się rozluźnia (najgorzej 17-20). Ciekawe jak w tym roku będzie po nowym roku.

Nadal będę się bardziej koncentrował na elastyczności i mobilności, a samą siłę chcę częściowo (tam gdzie ciężko już o lvl up przy tej samej wadze) po prostu utrzymać na tym poziomie który jest teraz (dużo mniejsze ryzyko kontuzji).

#sen
To w tym miesiącu słaby temat ogólnie przez zimę nie potrafię się zmusić do długiego spania w nocy a zamiast tego wolę drzemki po pracy (tak, wiem, pojedyńczy regularny sen byłby dużo zdrowszy)

#zdrowie
W tym miesiącu miałem wcześniej wspomniany problem z nadgarstkiem. Jak się okazało u fizjo, nie do końca z nadgarstkiem a napięciem w przedramieniu. Fizjo miejsce najpierw rozmasowała a później zaczęła ostro wciskać coś ala dłuta (na szczęście tym razem nie wbijała igieł XD). Nadgarstek przestał boleć nawet przy mocnym zgięciu, za to przy każdym nawet delikatnym zgięciu ostro czułem przez kilka dni przedramię. W każdym razie problem był, problemu nie ma.

Życzę wam #hejtokoksy oraz sobie na 2024 brak jakiejś kontuzji która mogłaby nas wykluczyć na X tygodni/miesięcy z aktywnej rutyny
bartek555

Dzieki byku. Co do diety to zamow sobie na 2 tygodnie diete 3000 kcal, zobaczysz ile do zarcia i czy waga ruszy jesli to sumiennie przejesz.

tyci_koks

@nobodys powodzenia

e5aar

@nobodys Elegancko i najlepszego! Ciśniemy dalej w nowym roku :)

Zaloguj się aby komentować

Huop se szorta huopskiego zmontował i wrzucił ŚMIECHU WARTE
#gotowanie #gotujzhejto #jedzzhejto #dieta #jedzenie #foodporn #tworczoscwlasna #przegryw

https://youtube.com/shorts/0bT6lIixghc
Sezonowiec

@WiejskiHuop dla chłopa w sam raz. Widelcem zatrzepać jeb na patelnię i gotowe😊 będzie jedzone napewno

Zaloguj się aby komentować

WIECZORNE MĄKLE BĄKLE DLA JEGO
Pierw oczywiście przygotowania czyli wypróżnienie odbytnicy. Następnie użyłem preparatu do lewatywy, żeby wypłukać już wszystko z siebie, podmyłem dupsko pastą BHP no i gitara siema. Uszy przepłukałem z czopów woskowych (no zbiera mi się głębiej wosk to muszę płukać) i słyszę teraz jak sąsiad tarmosi KUCIAPKE.

Huop to taką CUMPIEL odwalił sobie, że hoho. Pierw została nałożona maseczka na huopski ryj, potem włosy umył huop w szamponie i nałożył odżywkę. Ciało huopskie obmyte zostało specjalnym mydełkiem o zapachu owocowym, no i jeszcze olejki były aromatyczne. Ahhh nawet pod napletkiem umyłem huopską jagodę by potem była czysta przy tarmoszeniu nocnym. Potem jeszcze nałożyłem na swoje huopskie ciało balsam odżywczy o zapachu słodkim takim.

CUMSUMPCJA BOŻA
No to czas na kolacje, a że poczułem zew HUOPA to odjebałem coś pięknego. 3 wspaniałe jajeczka na takie miękkie żółto żeby z musztardą zjeść, do tego 2 kanapki z dużą ilością sera, troszkę majonezu i masełko. No i CUMSZTYK czyli TOMAT OWOC ŻYWOTA JEGO. Słodziutkie tomaty wybuchały w chuopskim ryju smakiem. Serek rozpływał się a chlebek fajny mięciutki. No i jajeczko.. ahh to jajeczko. Masowałem się po jajach jak jadłem to.

Teraz zjadłem jeszcze 4 sztuki Ferrero rosze, czekają na mnie dwie pomarańcze, herbata, dopierdole resztkę suszonej kiełbasy z lodówki i jak jutro rano wstanę to nasram tak, że zapcham przydomową oczyszczalnię.

A no i wypiłem już 4 aktimele i dużą butelkę kefiru xD HUOP JEST DZIKI

#przegryw #gotowanie #jedzenie #foodporn #jedzzhejto #gotujzhejto #chlopskadyscyplina #dieta #swieta #sniadanie
4673fc92-0e87-4558-af84-0c481bd760d0

Zaloguj się aby komentować

Od dzisiaj do końca pierwszego dnia świąt ( czyli do końca poniedziałku) liczenie kcal jest wyłączone Wrócę we wtorek rano powiedzieć ile kg dojebało.

#gownowpis #dieta #chudnijzhejto
bartek555

@Tylko_Seweryn ja mam wylaczone od 2 tyg, bo jak sie statek rusza to waga waha sie przedziale 10 kg xD

Zaloguj się aby komentować

No siema.

Dzisiaj podsumowanko z ostatniego tygodnia+ moich przygod z jedzeniem i budowaniem sylwetki.

Hiszpania.

Oh, jak milo bylo spedzic te kilka dni w cieplym kraju. Miasto w ktorym bylem nawet o tej porze roku w ciagu dnia dobija do 20 stopni czasem, slonecznie i przyjemnie.

Zgodnie z planem jak mialem ochote to sie nie pilnowalem z dieta, i tak w ciagtu 4,5 dnia:
\
  • zjadlem 2 burgery z frytami\
  • zjadlem 2 rameny (z przystawkami)\
  • zjadlem duzy obiad na wigilii firmowej\
  • zjadlem sporo roznych tapasow\
  • zjadlem stejka z ziemniakami\
  • zjadlem 2 desery\
  • wypilem trzy szklamki Sangrii\
  • wypilem okolo 12 piw\
  • wypilem pol butelki wina\
  • wypilem 1 drinka:slightly_smiling_face:\
nie licze tutaj sniadan i 15 batonow proteinowych hehe

Waga skoczyla mysle okolo 1 kg, ale dokladnie ciezko powiedziec, ze wzgledu na rozny poziom wody.

Udalo sie rowniez skoczyc na silke 3 razy i zrobic raz cardio. i nienajgorzej sie wysypiac Hit. Glowa spokojna, dobrze spie:slightly_smiling_face:

Projekt Ares

Jak rozpoczalem na powaznie wierzyc w moja przemiane na samym poczatku nazwalem ja "Projekt Ares - grecki bog". Nie bez powodu, bo celem bylo osiagniecie idealnych proporcji wedlug starozytnych grekow i ich sztuki.
Chcialem byc jak rzezba grecka.

Calkowicie o tym planie zapomnialem w okolicach kryzysu w sierpniu. I najlepsze jest to, ze z marginesem bledu +/- 5% osiagnalem ten cel! (nie liczac bioder, budowa kosci mi to uniemozliwia - mam zbyt smukla, nic z tym nie zrobie hehe).

Jakim cudem? Bo nie przyszlo mi do glowy, ze mi schudnie 'nadgarstek', pomierzylem teraz -> 15,5 cm i policzylem proporcje od obecnej wartosci. Dla przypomnienia, lvl37, 175 cm wzrostu, w momencie wazenia 65,6kg. Po lewej grecki ideal, po prawej moje proporcje:

Chest: 101 centimeters | Moja wartosc: 102
Waist: 71 centimeters | Moja wartosc: 74
Hip: 86 centimeters | Moja wartosc: 78
Biceps: 36 centimeters | Moja wartosc: 36
Forearm: 29 centimeters | Moja wartosc: 29
Thigh: 54 centimeters | Moja wartosc: 51,5
Calve: 34 centimeters | Moja wartosc: 46
Neck: 37 centimeters | Moja wartosc: 37

Moze byc lepiej? W sumie tak! Moge na uda dobic, zeby ten centymetr dwa urosly i jeszcze troche zbic w pasie. I to jest swietny plan, bo wraz z czasem bede tylko wiekszy, i juz nie bede wstanie spelnic tych proporcji.

I to mnie cieszy, bo mam nowa motywacje i konkretny plan i cel. +2cm w udzie -3 cm w pasie.

Daje sobie czas do 31.01.2024.
Potem szukanie maitenanceu.

Zajebiscie jest znowu czuc konkretny cel, rzezbimyyyy.

Elegancko i jedziemy dalej.

  • #dyscyplinacezara #dieta #hejtokoksy #silownia #chlopskadyscyplina #odchudzanie
tyci_koks

@e5aar powodzenia!

rain

@e5aar skąd wziąłeś te greckie wymiary? Wielki szacun za osiągnięte efekty.

Sezonowiec

@e5aar zaczynam Ci zazdrościć tych delegacji 😊 powodzenia dalej 💪

Zaloguj się aby komentować

Kupiłem kapustę pekińską, bo jest śmiesznie tania, więc zrobiłem sobie sałatkę wczoraj na kolację i dzisiaj na śniadanie. Ludzie mówią, że nie można lecieć na samych sałatkach, bo za mało kalorii, ale to nie prawda! Można, jeśli dociśniesz tabliczką czekolady - na tym polega zbilansowana dieta.
#dieta #odzywianie #odchudzanie
6c7231ce-43cf-4400-9bba-20b48cd3fee8
Pan_Buk

@Nemrod Ja wszędzie gdzie mogę dosypuję orzechów. Są zdrowe i mają dużo substancji odżywczych, bo przecież z nich mają wyrastać drzewa!

San_Jose

Sałatke? Z kapusty? Przecież to są dwa różne warzywa. Sałatke sie robi z sałaty a nie z kapusty. Z kapusty to masz kapustke, pomyśl trochę.

camonday

Polecam pakinska majo i kukurydza

Zaloguj się aby komentować

Tomeczki, potrzebuje waszego najlepszego przepisu na farsz do pierogów. Ciasto umiem robić, ale z farszem chciałbym spróbować czegoś nowego. Pomożecie? Chciałbym znajomych w sobotę zaskoczyć;)

#gotujzhejto #dieta #gownowpis #pierogi #gotowanie
Villdeo

Ruskie, ale z twarogiem wędzonym dla odmiany

aberotryfnofobia

@Tylko_Seweryn pozdro, z farszem

paramyksowiroza

@Tylko_Seweryn Najlepsze pierogi jakie jadłem i robiłem były z farszem z pieczonej gęsi.

Fajnym pomysłem jest też po prostu szarpana wieprzowina.

Jeśli chcesz zaskoczyć kuchnią wschodu, możesz zrobić gyoza, lub samosy (te ostatnie są smażone, ale farsz z ziemniaków, groszku i garam masala jest przepyszny).

Zaloguj się aby komentować

Jeśli wpisujesz w aplikacji fitatu swoją dietę i nie odznaczysz w ustawieniach zgód na śledzenie, twoja dieta trafi do ponad 750 różnych serwisów śledzących (zrzuty ekranu tylko z części opcji)

I ta aplikacja nie jest tu jakimś wyjątkiem: większość aplikacji obecnie ma podobnie długa listę serwisów, którym sprzedaje/rozdaje dane użytkowników

#odzywianie #dieta #android #ciasteczka #prywatnosc
04eace9d-d8bf-45e3-b1dd-6222cbb810f6
0cb59ecd-30a4-494c-af4e-b17cd7d8c97d
079dac60-6109-4ac8-a7a6-697f08da8366
Greenzoll

Ale iphony sa blee, tylko dla fanbojow i rurkowcow.


A na ios jak kazda appke instalujesz to masz jedno jasne pytanie- czy chcesz zeby appka cie sledzila Tak/Nie. I nie trzeba miec doktoratu co odznaczyc a co nie zeby nie miec bydla potem.

Zaloguj się aby komentować

NO SIEMA.

Dzisiaj krotkie podsumowanko z poprzedniego tygodnia. Troche efektywniejsza dla mnie forma.

GŁOWA.

Jest generalnie git, powiedzmy 8/10. Zwiazku z jedna sprawa, ktora odkladam na pozniej ciagle. Jednak nie moge narzekac.

ORGANIZACJA.

Tutaj jest srednio, w porownaniu do lipca/sierpnia gdzie osiagnalem moj szczyt efektywnosci. W tym tygodniu bylo lepiej niz w poprzednim z drugiej strony, wiec wracam powolutku na prawidlowy tor!

AKTYWNOSCI.

Liczba treningow na silowni:

  • 5

Cardio:

  • 4x trenazer (50min,30min,30min,40min)

Dla mnie to byl tydzien z kategorii 'lzejszych', silka wporzadku, tylko 5 razy ze wzgledu na inne obowiazki, ktore rowniez nalezy wykonac. Jezeli chodzi o cardio, to malo, ale raz, nie chce spalac miesni, dwa -> inne obowiazki. Jest zima, redukcja dobry moment na obnizenie objetosci cardio.

AM AM i WAGA.

Zywieniowo bylo dobrze, nie idealnie, ale to nie jest mozliwe w miejscu gdzie obecnie sie zatrzymuje.

Waga schodzi powoli, mysle, ze musze wiecej cardio robic, te przynajmniej 6-7 razy w tygodniu po 30 minut. Chcialbym raczej sie trzymac kolo tychy 1% a nie 0,5% calkowitej masy ciala.

Jutro wyjazd do Hiszpanii, bedzie spore wyzwanie, nie chce wpasc w bing eating i popsuc forme przed Dexa. Biore ze soba ze 20 batonow bialkowych na wszelki i zyczcie mi powodzenia! Damy rade tego nie spier..

DANE (NA SCREENACH)

  1. Screeny z pomiarami z dzisiaj i sprzed tygodnia, widac tam zmiany.
  2. Dodatkowo jako bonus wrzucam wykres z calego mojego okresu odchudzania, ten szarpany - dane bezposrednie, gladki - dane z danego tygodnia (lub rzadziej jezeli akurat nie robilem regularnie - dotyczy tylko poczatku diety).

#dyscyplinacezara #dieta #hejtokoksy #silownia #chlopskadyscyplina #odchudzanie
6e2fde47-e9f0-4ab0-885b-5f208e7f9f47
4688f4e5-2c60-4a48-a859-8b3cc8b7b7ee
6c0db52d-da86-46e0-b4a5-711640455803
f007d5ef-b1a1-43a5-9fdc-3953f50fc2df
tyci_koks

@e5aar łączę się w bólu jeżeli chodzi o organizację. Taki chaos jaki mi od jakiegoś czasu towarzyszy to aż w głowie się nie mieści. Ale powoli wychodzę na prostą

Zaloguj się aby komentować

NO SIEMA.

Dzisiaj lecimy z ostanim podsumowaniem. Czyli co robie obecnie i jaki jest plan na grudzien. 

HOŁ HOŁ HOŁ.

Po powrocie z Polski pod koniec listopada zdecydowalem sie na ostatnia scinke (prawie 4 tygodnie). Wiedzialem juz, ze zaraz swieta i potem sylwester, gdzie wroce do Polski, wiec jest duza szansa, ze na koniec miesiaca waga bedzie taka sama jak na poczatku :)))) (pomimo scinki haha).

Jednak podstawy mialy juz byc inne, ze wzgledu na to, ze jestem obecnie bardzo szczuply, mozna powiedziec niezle dociety, nigdzie juz mi sie nie spieszy. Stad plan - 1% masy ciala na tydzien, czyli okolo 0,6 kg. Po drugie wykorzystam ten czas na obserwacje i odpowiednie manipulowanie cardio, wiedzialem, ze jak bede go robil za duzo, to skonczy sie dwojako:
\
  • za szybko bede chudl, traca znaczaco resztki masy miesniowej\
zmeczenie szybko wskoczy, zwieksze kalorycznosc i tez plan bedzie ciezko kontrolowac.

Pierwsze osberwacje byly dosc zaskakujace, moj metabolizm naprawde sie drastycznie zmniejszyl. Wydaje mi sie, ze z sama silka, moj maintenance jest na okolo 2100 kcal (:O), ma to tez sens, jestem szczuply, malo tluszczu, wiec nie potrzebuje organizm juz tyle energii. Jednak, pare nastepnych dni mi to zacznie potwierdzac, jak bede mial kolejny tydzien domkniety.

Dodatkowo, wypadl mi nie planowany z wyjazd w przyszlym tygodniu do Hiszpanii. Cel podczas wyjazdu to przytyc jak najmniej, ale na pewno musze przerwac samo odchudzanie, nie ma sensu sie zameczac. Zrezsta, jak mam plan, ze nie musze sie ograniczac, jest mi wtedy duzo latwiej sie ograniczac. Glupi ten mozg.

Nie mniej jednak mysle, ze do dnia celowego, czyli poranku 24 grudnia, tak czy siak waga pokaze mniej niz 01.12. Bedzie dobrze, jest dobrze. Pierwszy raz jak napne krate po bokach widze pojawiajace sie miesnie skosne. Sztos.

Dodatkowo 22.12 mam termin umowiony na Dexe, ciekawy jestem co wyjdzie, dlatego tez, nie chce, aby delegacja zaprzepascila ta ostatnia scinke. Tak, dobrze przeczytaliscie, ostatnia, po calym roku, gdzie planowao robilem tylko scinki, wrescie zdecydowalem sie wejsc w styczniu na mase. 

Wynika to z dwoch rzeczy, po pierwsze moje miesnie sa male i maja mala powierzchnie, co powoduje, ze komorki tluszczowe sa malo rozciagniete - wiec skuteczniejszym teraz bedzie zwiekszenie obwodow, zeby przy takim samym poziomie tluszsczu wygladac lepiej.
Druga sprawa to wlasnie ten niski metabolizm, zwiekszaja mase, bede mogl troche wiecej jesc przez co zyje sie po prostu wygodniej i latwiej, plus mozna robic ciekawsze jedzenie. Jednak na ten temat rozpisze sie innym razem.

Jest rowniez jedna istotna rzecz, ktora zmienilem w samej diecie pod wzgledem makrosow. To jest, zmniejszylem liczbe tluszczy..

I tutaj wchodzi kolejna lekcja...

ZAPOTRZEBOWANIE NA TLUSZCZE W DIECIE

Zaczne od tego, ze odpowiedni balans pomiedzy rodzajem tluszczy w diecie jest oczywisty, i nie o tym tu mowa, zakladamy, ze mamy prawidlowy. Pisze rowniez z perspektywy osob o duzej aktywnosci fizycznej, uprawiajacych sporty. To na czym sie chce skupic to sumaryczna liczba tlusczy w diecie. Przez wiekszosc czasu swojej redukcji jechalem na 60-80g tluszczy dziennie. Jednak, wraz z edukacja na temat odzywiania, olsnilo mnie, ze temat ten mocno przeoczylem i korzysci jakie moge miec z .. obnizenia tej wartosci.

Generalnie uwaza sie, ze optymalna ilosc tluszczy wedlug ogolnych estymacji to okolo 0,7g tluszczy na kazdy kg masy ciala. Zaokraglajac w gore, dla mnie przy 64 kg byloby to 45,5g. Niby o tym wiedzialem, ale jakos zapomnialem. Malo tego, wartosc ta jest totalnym zalozeniem i potrafi sie mocno roznic w zaleznosci od danej osoby, gdzie mozna zejsc jeszcze nizej. Sam postanowilem, ze bede sie trzymal mniej wiecej w przedziale 40-45g na ta chwile. Roznica nawet 15g, robi juz robote, poniewaz jest to okolo 135 kcal, ktore moge spozyc.. w postaci weglowodanow - a to juz jest ponad 30 g wegli. Zmiana ta wplynelo na moj komfort scinania diametralnie - jest to wystarczajaca ilosc, abym czul sie lepiej i mial wiecej energii. Nawet pompa podczas trenigow sie pojawila. 

Co ciekawe tak naprawade moglbym zjechac nawet nizej i do 10g tluszczy dziennie, obserwowac swoje cialo i to jak sie czuje, jezeli jest wszystko ok, kontynuowac. Jezeli jest inaczej podbic wartosc. Jednak, ze wzgledu na posilki ktore jem, juz upilnowanie 40g dziennie, zeby nie przekroczyc wymaga planowania i pewnych poswiecen. Stad tez i tylko dlatego, nizej zamiaru nie mam schodzic - dla komfortu gotowania i jedzenia.

Jednak sama roznica w moim przypadku jest odczuwalna i niezaprzeczalna, jak juz wyzej wspomnialem. Niedocenilem wartosci wegli w diecie. Dodatkowo, dopoki nie jestesmy na diecie keto, jedzenie wiekszych ilosci tluszczy niz te 0.7g (moze dla niektorych odrobine wiecej, pamietajcie, ze to estymacje, moze isc w gore jak i w dol u poszczegolnych jednostek) nie przynosi nam w praktyce zadnych korzysci, a te teoretyczne sa znikome, zwiekszenie wegli jest po prostu lepsza opcja. Jedynce co nam naprawde daje, to mozliwosc jedzenia po prostu pewnych produktow, ktore lubimy. Jednak zdrowie nasze nie jest lepsze, trening nie jest lepszy, nie ma zadnych korzysci oprocz zaspokajania walorow smakowych.

Dla mnie osobiscie to byl game-changer wplywajac mega pozytywnie na samopoczucie i trening. Ulatwi tez kontrolowanie diety, bo skoki glikogenu w miesniach przy cheat mealu beda znaczaco mniejsze.

To by bylo na tyle w tym odcinku, pamietajcie, zeby dac suba, napisac komentarz dla algorytmu i klinkac w dzwoneczek jak chcecie pierwszi dowiedziec sie o nowym wpisie (lol).

PS. Skupiam sie na weglach ktore daja jak najdluzszy efekt nasycenia, czyli po prostu produkty pelnoziarniste.

PS2. Chcecie, zebym napisal o czym konkretnym to smialo walcie w komentarzu, poswiecac mase czasu na edukcje w tych sprawach, to moge sie moimi odkryciami dzielic.. ZEBYSCIE WY NIE MUSIELI

#dyscyplinacezara #dieta #hejtokoksy #silownia #chlopskadyscyplina #odchudzanie 

PS3. Pokaz forme bedzie 23 lub 24 grudnia, zeby wam lepiej kolacja wigilijna wchodzila ;D

PS4xd. Na zdjeciu moje sniadanko, ktore glownie jem - platki nocne (overnight oatmeal) 500 kcal, 42 B, 12 Tl, 62 W.

Zrodlem moich informacji i wiedzy (oprocz empirycznych doswiadczen) sa glownie: Mike Israetel, Layne Norton, Jeff Nippard oraz Brad Schoenfeld, wspomne tez o Coachu Gregu, pomimo, ze to nie jest typowo naukowy content.
d8030785-1ddc-4dbb-a43c-4d41ca9e0010
tyci_koks

@e5aar lubię twoje wpisy!

Trzymam kciuki

Zaloguj się aby komentować

Podano do koryta. Makrosy na drugim foto.

Om nom nom.

#jedzenie #gotowanie #hejtokoksy #dieta #silownia
d01826d1-08b2-4263-94d7-d66bfcdc3fc1
96707129-86c6-4c46-bcc2-65974bcfcb71
Okrupnik

@bartek555 op psznie je

moderacja_sie_nie_myje

@bartek555 Smakowało chociaż? Ja nie cierpię makaronu, gdyby ode mnie to zależało to wynalazcę makaronu by powiesili za jaja na latarni.

moll

@moderacja_sie_nie_myje to co by jadły czterolatki? XD

moderacja_sie_nie_myje

@moll Ziemniaki z nasłonecznionych pól Kielecczyzny jak w Piśmie napisano.

e5aar

@bartek555 smacznego! Wygląda git, ile posiłków dziennie? To przed treningowy, po czy po prostu?

bartek555

@e5aar jestem na redukcji, wiec nie ma posilku pre i post. 5 dziennie, jakos 3150 kcal

e5aar

@bartek555 oooo nice! No to jestem mega ciekawy jakie będą efekty! Ale będziesz wycięty dzik :D

Zaloguj się aby komentować

Ten uczuć, kiedy kupiłeś sobie 2 miesiące temu koszulki, jedną specjalnie o rozmiar mniejszą, dzisiaj ją przymierzasz i pasuje zajebiscie. Nie jest opięta, a wręcz sprawia że inne koszulki wydają się za luźne. A ja się martwiłem że waga stoi xd

#gownopis #dieta #chudnijzhejto
KLH2

"Rozmiarówka zawyżona"

DiscoKhan

@Tylko_Seweryn no i elegancko. Dziurki w paskach już dorobione? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

GtotheG

@Tylko_Seweryn gratki Seweryn! Spacerki sie oplacily sama odwalilam taka akcje ze spodniami - kupilam online i sie okazaly za male, chudlam i pasuja bez opiecia :3

Tylko_Seweryn

@GtotheG to jest fajne uczucie i wiesz ze warto;)

Zaloguj się aby komentować

NO SIEMA.

W dzisiejszym wpisie juz prawie dobijamy do konca podsumowan, wjezdza Listopad!

ROZSADEK

Miesiac ten zaczal sie od planowego 2 tygodniowego wyjazdu do Polski... (pierwsza rozprawa rozwodowa), ktory przedluzyl sie do 3 tygodni. Powodem bylo troche problemow z autem, padla mi pompa paliwowa Z moim nowym nastawieniem do zycia, cieszylem sie, ze nic mi sie nie stalo, jeszcze po niemieckiej stronie padl, wiec 170 na liczniku bylo, gdy to sie stalo. Plus nigdy wczesniej nie jechalem 'laweta', wiec zdobylem nowe doswiadczenia. Najdrozsza taksowka w moim zyciu haha. Potem byly jeszcze inne komplikacje, ktore przedluzyly pobyt, jednak nie ma tego zlego, spedzilem swietny czas.

Plan na wyjazd byl prosty:

  • utrzymac wage (maintenance)
  • pojsc na silke 2 razy w tygodniu, lub jak bede mial ochote i czas wiecej, jednak bez cisnienia,
  • nie szalec z jedzeniem na miescie - w poprzednich czasie mialem problem, ze jak juz jadlem na miescie, to potrafilem zrobic pelne kombo, przystawka, glowne danie, deser, potem tego samego dnia poprawka gdzie indziej - not good,\
  • jesc na miescie jak bede mial ochote, ale rozsadnie.

Z treningami wyszlo zacnie, w Listopadzie z planu minimum na okolo 8-10 treningow bylo 14, tylko dlatego, ze mialem dobry nastroj, sile i ochote. Oraz prawidlowo sie przygotowalem organizujac abo na silke na czas pobytu. Cardio jakies bylo, ale nie wiele i nie bylo piorytetem.

RAMEN i inne pysznosci

Wspominalem juz, ze uwielbiam jesc? Szczegolnie pyszne rzeczy, mozna powiedziec, ze jestem troche 'foodie'. W tym miesiacu tez uznalem, ze sprobuje pogodzic jedzenie pysznych rzeczy i nie przybieranie na wadze. Podczas pobytu w Polsce na mini quest wybralem sprobowanie calego menu w mojej ulubionej Ramenowni. Co sie udalo! Szczegolnie zaskoczyly mnie weganskie rameny, ktore byly pyyyyszne.
Podczas tego pobytu w sumie (4 tygodnie) odzwiedzilem:

  • Hiszpanska resto (tapasy)
  • "Normalna" resto - najwieksza kalorycznosc, starter, glowne danie, deser, 2 grzance
  • 2 sushi place
  • zjadlem 14 ramenow (plus przystawki i desery, ale glownie po razie, na probe)
  • odwiedzilem 6 burgerowni
  • chyba tyle, przynajmniej z tych co pamietam haha
  • piwkowalem troche
  • zaliczylem urodziny kumpla, gdzie sporo jadlem i drinkowalem slodkie driny (amaretto sour <3)

Wydaje sie duzo, ale pilnowalem, zeby to sie nie dzialo tego samego dnia, przegialem moze tylko na 2-3 razy.

Po powrocie rozpoczalem moja ostatnia redukcje w tym roku, ale o tym wiecej w kolejnym wpisie.

No i teraz najwazniejsze, waga. Pierwszego listopada wystartowalem z wartoscia 66,6kg. Gdy jechalem do Polski bylo dokladnie tyle samo, po powrocie bylo 66,3 kg Trzydziestego listopada waga wynosila... 63,8 kg.

No i tutaj przechodzimy do tematu dnia jakim jest..

CZY TY UMIESZ W CHEAT MEAL? (i jak lawirowalem w okol nich).

Zacznijmy od tego, ze nie planuje nigdy 'zejsc' z diety. Czasem bedzie redukcja, czasem masa, czasem utrzymanie, jednak nigdy nie planuje z tego zrezygnowac, to jest teraz moj styl zycia, odpowiada mi, podoba mi sie i tak chce isc dalej do konca. W zwiazku z tym, nie moge 'przeczekac' kilku miesiecy i potem sie cieszyc "jedzeniem".
Dodatkowo, uwielbiam jesc, jest to dla mnie sposob na dostarczanie sobie nowych doswiadczen w zyciu, a dzieki temu zycie jest lepsze i bogatsze. Co istotne, jezeli codziennie wpierdzielasz tego samego kebsa 'bo go uwielbiasz', to nie jest dostarczeanie nowych doswiadczen, ja staram sie jesc za kazdym razem inne danie i rzadko obecnie jem 2 razy to samo. Wyjatkami sa dania niskokaloryczne, bo te moge traktowac jako element diety.

W listopaedzie zastosowalem ponizsze zasady co do cheat mealow:

  • celem minimum jest utrzymanie wagi (w skali miesiaca)
  • staram sie nie kumulowac zbyt duzo rzeczy jednego dnia, cheat meal - tak, cheat day - nie,
  • LICZE, ESTYMUUUJE, BALLPARKUUUJE cheat meal w moim dziennym zapotrzebowaniu kalorycznym i planuje do przodu kolejne dni.

Pierwsze dwa podpunkty sa dosc oczywiste. Trzeci podpunkt oznacza, ze np. jak jadlem ramen, zakladalem, ze wchlone 1500 kcal z niego. Moj maitenance (wliczajac aktywnosci) zalozylem na okolo 2500-3000 kcal (niestety nie znam dokladnie ile mam). Wiec reszta posilkow w ciagu dnia nie przekraczala 1000-1500 kcal.
Jak wiedzialem, ze zjem cos jeszcze grubszego to nawet potrafilem zejsc ponizej 1000kcal w pozostalych posilkach.
Jak wiedzialem, ze za 2-3 dni czeka mnie wyzerka, nie przekraczalem 2000 kcal dzien i dwa wczesniej.
Staralem sie wszedzie chodzic z buta i generalnie generowac ile ruchu dam rade (Chociaz nie mialem za wiele czasu, mieszkanie na airbnb jednak utrudnia pewne sprawy).
Dodatkowo, wykorzystawalem tzw. "post przerywany", rano nie jestem zazwyczaj glodny lub/i glod ten nie jest dokuczliwy, wiec moglem naprawde mocno zawezic okno zywieniowe i przez to ulatwic sobie caly proces.

Przekonalem sie, ze moge pogodzic moja pasje do probowania roznych pysznych rzeczy, co mnie najbardziej cieszy. Oczywiscie nie jest to optymalne zachowanie do spelniania sportowych celow, jednak ja sportowcem zawodowym nie jestem. Moja pasja do jedzenia oraz posiadania kraty na brzuchu to cos co chce byc w stanie pogodzic. Listopad udowodnil mi, ze jest to mozliwe, jednak wymaga trzymania sie pewnych zasad i samokontroli.

A propos samokontroli jeszcze wspomne, ze w 100% gdy przeginalem z jedzeniem wiazalo to sie ze spozyciem alkoholu i wcale nie duzo, wystarczyly 2 piwka, zeby mi puscily hamulce. Bez niego bylem wstanie sie kontrolowac co mnie niezmiernie cieszy, bo wczesniej nawet przy braku obecnosci alkoholu, potrafilem pojsc w zywieniowe tango.

Nastepny wpis - plan obecny, co robie i jak.

Elegancko i cisniemy dalej!

#dyscyplinacezara #dieta #hejtokoksy #silownia #chlopskadyscyplina #odchudzanie

PS. Na fotce moj ulubiony ramen - Tonkotsu!
aa970f37-7708-4eff-a335-46ebe3f10186
cweliat

@e5aar czy redukcja przy wadze ~60kg to nie przegiecie? A moze jestes karlem?

milo sie czyta twoje wpisy

e5aar

@cweliat nie istotne jest ile ważysz, istotne ile masz % tłuszczu i mięśni w organizmie (może być za dużo i za mało). Ja jeszcze mam powyżej 10% tłuszczu. 'Zdrowe minimum' zależy od osoby, ale w przypadku mężczyzn to 6-10%, poniżej tych wartości jest to już niezdrowe. Optimum zalecane dla każdego to 10-15% (mężczyzn), Większość mężczyzn ma miedzy 20-40%.

W moim przypadku lekarze mi biją brawo, serio, a jestem pod kontrolą lekarza internisty, ortopedy i urologa. Trochę martwiące jest, że jedzenie i waga to główny element naszego życia oraz zdrowie, a ludzie mają takie niskie pojęcie na ten temat, dlatego też wrzucam moje wpisy, edukacyjnie.


Dla przykładu kulturyści, kategoria do 65 kg.

19a27601-714f-4083-a791-6cc56212f18d
tyci_koks

@e5aar trzymam kciuki!

rain

@e5aar bardzo podziwiam Twoje nastawienie, a także ogrom pracy, którą wykonałeś. To bardzo inspirujące. Trzymaj tak dalej!

e5aar

@rain dziękuję :) nie ma przeproś, ciśniemy dalej :D pierwszy wpis po przerwie, wrzuciłem dzięki Tobie, po przeczytaniu Twojego wpisu :))

rain

@e5aar normalnie układ ze sprzężeniem zwrotnym

Zaloguj się aby komentować

Znowu tydzień waga stoi ehhh. Niby wiem, że to normalne i tylko cyferki, ale osłabia morale troszku.

#gownowpis #dieta #chudnijzhejto
626aa61e-b18b-436e-9115-979c50a4e456
e5aar

@Tylko_Seweryn ile Ci tygodniowo schodziło w dół ? Kilka ostatnich wyników.

e5aar

@Tylko_Seweryn 0,5 raz, lub od kilku tygodni po 0,5 kg?

Gepard_z_Libii

@Tylko_Seweryn Mój brat pił co rano łyżkę octu jabłkowego jak się odchudzał I to niby pomaga.

Shivaa

To absolutnie normalne że waga czasem się zatrzymuje i np 2-3 tygodnie nie widać różnicy. Najważniejsze to się nie zniechęcać i w żadnym wypadku nie narzucać w takiej sytuacji katujacych diet, tutaj trzeba na spokojnie.

Powodzenia!

Tylko_Seweryn

@Shivaa a powiem lepiej, dorzucę sobie 100 kcal żeby poruszać metabolizm

Zaloguj się aby komentować