#chiny

12
1006
W Chinach rozwinęło się kilka ruchów filozoficznych. Najbardziej znanymi jest Taoizm i Konfucjanizm. Szczególnie ten drugi nurt filozoficzny miał duży wpływ w oczach zachodu na rozwój kolektywistycznego podejścia w tamtejszym społeczeństwie i ostatnimi czasy  chińskie władze same miały sięgać po tradycję konfucjanizmu próbując go pogodzić z teorią marksistowsko-leninowską w stalinowskim wydaniu chcąc stworzyć socjalizm o chińskiej specyfice. Istnieje jednak jeszcze jedna chińska szkoła filozoficzna która zdaje się mieć dużo większy wpływ na funkcjonowanie aparatu władzy tego kraju.

Chodzi mianowicie o Legizm.

Legizm (legalizm) – chińska szkoła filozoficzna, wywodząca się z konfucjanizmu, ale przyjmująca odmienne spojrzenie na naturę ludzką. Celem legistów było umocnienie państwa, panującej dynastii oraz armii. Legiści głosili pragmatyczną zasadę przestrzegania wszystkich jasno napisanych i ogłoszonych publicznie praw wydanych przez prawowitego władcę, niezależnie od ich moralnego znaczenia. 

Mówiąc krótko, Legizm głosił, że władza Cesarza, a w tym przypadku dyktatora jest absolutna, a surowe prawo to nadal prawo. Wydaje się to więc pasować to tego jak funkcjonują dzisiejsze Chiny. Jest to po części prawda, ale nie w pełni.

W obliczu prawa wszyscy powinni być równi. W celu ich egzekwowania postulowali wprowadzenie rygorystycznego systemu kar i nagród.

Prawu w Legiźmie mieli podlegać wszyscy. Choć jest to więc system który byłby przekonujący głównie dla osób o pewnych skłonnościach socjopatycznych to wciąż różnił się od tego co panuje w dzisiejszych Chinach. Wysoko postawieni członkowie partii są bowiem zdecydowanie ponad prawem. Miałem okazje nawet przeczytać, że w Chiny to obecnie system neofeudalny. Jednak nie zmienia to faktu, że Legizm wydaje się mieć tam obecnie większy wpływ niż Konfucjanizm na to jak władze sprawuje tam rząd i jak funkcjonuje chińskie społeczeństwo. Konfucjaniści bowiem głosili konieczność kierowania się czymś co Konfucjusz określa mianem "Ren".

Ren (filozofia)

Ren – w filozofii konfucjańskiej najważniejsza ze wszystkich cnót, cnota doskonała stanowiąca połączenie wszystkich pozostałych. Pojęcie to tłumaczy się najczęściej jako humanitarność, humanitaryzm, ludzkość[2]. Przed czasami Konfucjusza cnota ren rozumiana była jako życzliwość władcy wobec poddanych. Stopniowo znaczenie ren przekształciło się w dobroczynność, cnotę odnoszącą się nie tylko do władców

Mówiąc krótko była to cnota humanitaryzmu i empatii czyli czegoś czego dziś w tym kraju absolutnie nie widać.

#chiny #polityka #filozofia #socjologia #historia
69f577a5-1477-4ce2-89c8-334620e9cdd1

Zaloguj się aby komentować

"Podczas konferencji prasowej napastnik próbował zaatakować premiera Węgier Orbana.
Według doniesień był to polityk partii opozycyjnej, który krzyczał: „Za ile pieniędzy zdradziłeś swój kraj? Sprzedałeś nas Putinowi, sprzedałeś nas Chinom"

https://x.com/Buckarobanza/status/1843736374509469925

#polityka #wegry #rosja #chiny
W Chinach za czytanie nieprawomyślnych książek możesz nie tylko stanąć w obliczu gwałtownego przerwania swojej kariery politycznej, ale również przed obliczem antykorupcyjnego wymiaru sprawiedliwości. W końcu czytanie takich książek jest bardzo widocznym objawem braku lojalności wobec komunistycznej partii (a więc i państwa) - no bo jak to tak można czytać o tematach, gdzie chińscy komuniści, delikatnie mówiąc, nie spisali się najlepiej?

W razie gdybyście nie wiedzieli, o jakie tematy chodzi (i słusznie, bo to się wcale nie wydarzyło): np. chińska wojna domowa w okresie przed powstaniem ChRL, kampania przeciwko prawicowcom, Wielki skok naprzód i następujący po tym głód, Rewolucja kulturalna czy wydarzenia na placu Tiananmen — rzecz jasna książki na rynku chińskim o tych tematach nie istnieją (nie pytajcie mnie, jak te lata są omawiane w chińskich szkołach, pewnie dziwnym trafem są omijane) i jedyną możliwością jest internet albo przywiezienie zza granicy.

Nie jest to świeża kwestia, albowiem widniała w regulaminie chińskiej partii komunistycznej od dawna, jednakże jak się wydaje, dzięki ubiegłorocznej rewizji regulaminu, w ostatnich miesiącach jest nieco częściej używana (podobnie jak kara za próby przemytu takich książek na teren Chin.).

Przykłady? Np. Li Bin, były wicedyrektor rady miasta Mudanjiang (w prowincji Heilongjiang), wyrzucony z partii pod pozorem komunizmu, jednakże listę jego win rozpoczyna właśnie czytanie zabronionych tekstów, które zagrażają jedności partii. Generalnie portal Caixin przygotował całkiem sporą listę urzędników, którym właśnie zarzucono tego typu haniebny czyn (grafika).

Nie jest to może jakaś szalona liczba przekroczeń prawa - od początku tego roku portal South China Morning Post doliczył się przynajmniej 12 takich przypadków względem 7 z całego zeszłego roku - niemniej warta zauważenia.

Oczywiście zawsze zostaje do rozstrzygnięcia jeszcze inna kwestia — w jakim stopniu to jest faktyczne przekroczenie reguł, a w jakim pozbywanie się kogoś pod płaszczykiem korupcji i konieczność doklejenia jakiegoś paragrafu — ale nie będę spekulował, bo i tak nie ma to większego znaczenia.

Źródełka:
https://chinadigitaltimes.net/2024/10/heilongjiang-cadre-expelled-from-party-for-reading-forbidden-publications/
https://www.scmp.com/news/china/politics/article/3280483/china-throws-book-more-corruption-suspects-hit-claims-illicit-reading

#chiny #korupcja #komunizm
#azjatyckaowca <- mój kontent poświęcony tematom azjatyckim
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
972a8964-b669-4035-adc4-83e01f2c1066
Michumi

Ten dalej z gównoźrodłami xd

Powtarzam mordo: 90 procent tego co używasz do życia pochodzi z Chin i ty za to płacisz

kenix11235

Czytałem niedawno fajną książkę omawiającą mechanizmy propagandy w Chinach i jak to z tym „omijaniem lat” przy nauczaniu historii bywa, polecam z czystego serduszka, chociaż nie jest to „pozytywna” lektura. Nawet bym zaryzykował stwierdzenie że trochę przerażająca - „Chiny 5.0. Jak powstaje cyfrowa dyktatura”.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
L4RU55O

Komentarz usunięty

kodyak

Słaby ten przykład the wire. Problem Chińczyków jest taki że rozwijali się jak polityka nie mieszała się do gospodarki. Teraz rząd ładuje się do gospodarki w chuj i już widać że to nie przynosi oczekiwanych rezultatow wręcz przeciwnie sami bogaci Chińczycy przenoszą swoje firmy gdzie indziej niż chiny

Pan_Buk

@tomilidzons Czytałem to już dzisiaj na Twitterze. Bardzo ciekawe wpisy są na tym profilu, polecam. Dużo danych.

Zaloguj się aby komentować

Oolong milky - W sumie to ciężko sklasyfikować herbatę oolong, widziałem już klasyfikację jej, jako herbatę zieloną, jako herbatę czerwoną, ale jest też często określana herbatą szmaragdową, lub niebiesko-zieloną. Samego, czystego oolonga piłem na Tajwanie i mnie, jako fana mocniejszych aromatów zwyczajnie nie porwał, smakował bardzo nijako.

To co chciałbym opisać to jednak specjalna wersja tej herbaty. Oolong milky to niefermentowana, półoksydowana herbata, której liście podgrzewa się, aż do ususzenia ich. Następnie miesza się ją z mlekiem/kremem (pozdrawiamy króla i jego poddanych) i zamyka w komorze, aby susz odpowiednio nasiąkł aromatem. Najczęściej spotykany produkt to liście zwinięte w kuleczki, które się rozwijają przy zalaniu.

Herbatę zalewa się wodą o temperaturze 90-92 stopni na czas ok. 2-4 minut. Ja parzę nawet parę minut dłużej (moc bejbe). To co się wysuwa na czele to bardzo fajny zapach, taki śmietankowy, lekko waniliowy? Barwa jasna, zielono-żółta zmieniająca się później w ciemniejszą, bardziej bursztynową i zawiesistą. W smaku jak herbata zielona, tylko bardziej kremowa, do ciacha będzie git. Oolong milky jest podobno spalaczem tłuszczu, dlatego równoważę obecną degustację podjadając czekoladę pistacjową.

Zdjęcie ukradzione z internetu. Trzeba było pilnować.

#herbata #hejtoherbata #chiny #tajwan
93839b0a-65d4-4c54-afd6-762cbe21b51b
Konto_serwisowe

Uwielbiam na upał w wersji cold brew.

Zielczan

@Earl_Grey_Blue moja ulubiona herbata

Endrevoir

@Earl_Grey_Blue Oolongi to zupełnie odmienny "rodzaj" herbaty, więc nie można ich kategoryzować jako herbaty zielone, czy tym bardziej czerwone(pu'ery). Wszystko się tutaj rozbija o proces tworzenia herbaty.


A powiedz mi jakiego oolonga piłeś na Tajwanie? Jasny czy palony? To tak naprawdę 2 różne herbaty o zupełnie innym smaku. Wgl zazdraszczam wizyty na Tajwanie, marzy mi się wyjazd tam. Jako wielki fan tajwańskich jasnych oolongów byłbym tam w niebie

Zaloguj się aby komentować

Dlaczego Chiny miały (i wciąż mają) bardzo duży problem z produkcją długopisów kulkowych?

Chwila, moment, co? Owca, ty kompletnie zdurniałeś od tego moderowania. Chiny nie potrafiły wyprodukować długopisu?

Dokładnie tak, tyle że warto uszczegółowić, że chodzi o wyprodukowanie tej małej kuleczki na szczycie długopisu, która wraz z obracaniem się, rozprowadza tusz po danej powierzchni. Potrzeba do tego naprawdę zaawansowanego i dokładnego procesu produkcyjnego, oraz wysokiej jakości stali - dwóch problemów, z którymi Chiny nie mogły sobie poradzić i jedynym rozwiązaniem był import tego rozwiązania.

A nie mogły sobie poradzić do tego stopnia, że aż w 2011 roku chińskie ministerstwo nauki i technologii uruchomiło specjalny program badawczy, skupiający się na "kluczowych materiałach i technologiach w przemyśle piśmienniczym". Zadania podjęła się państwowa firma Taiyuan Iron and Steel i zaczęła pracę nad rozwiązaniem problemu.

W końcu, po 5 latach żmudnej pracy i 10 milionach USD zainwestowanych rządowych pieniędzy, w końcu firmie udało się opracować kulkę taką, by mogła znaleźć się w długopisie piszącym z grubością 2,3mm (tak dla przypomnienia, w Europie standardem jest 0,5mm czy 1mm). W każdym razie firma ogłosiła sukces, akcje firmy gwałtownie podskoczyły, zaś chińskie media były pewne tego, że w ciągu najbliższych 2 lat Chiny zaprzestaną importu kulek do długopisu, wartego ówcześnie około 12 mln USD rocznie.

Mamy rok 2024, więc Chiny na pewno już eksportują swoje rozwiązanie na cały świat, prawda? Otóż nie xD Wartość importu kulek do długopisu wzrosła do około 28 mln USD rocznie. Co się więc stało z chińskim rozwiązaniem? Otóż okazało się, że nowe chińskie kulki nie współpracowały dobrze z pozostałymi mechanizmami w długopisach, opracowanymi dla kulek importowanych, ponadto nie rozprowadzały dobrze importowanego tuszu, zaś inne firmy nie widziały ekonomicznego sensu w dalszym rozwijaniu technologii. Tak więc chińscy producenci długopisów w dalszym ciągu w 80% opierają się na importowanych kuleczkach i zapewne tak się utrzyma, dopóki nie dojdzie do kolejnego wspaniałego rządowego pomysłu rozwiązania tego problemu.

Podsumowując: tak, Chiny wciąż mają bardzo, bardzo duże problemy z całkowicie swoim wykonaniem produktów wysokiej techniki, wymagającymi bardzo dużej dokładności. Widać to również po kolejnych hucznie ogłaszanych praktycznie całkowicie wytworach chińskiej myśli technologicznej (najnowszymi tak promowanymi były bodajże Huawei’s Qingyun L540 czy Huawei Mate 60 Pro), które jednak w kluczowych elementach opierają się na importowanych podzespołach. Mimo wieloletnich starań chińskich decydentów wciąż są duże problemy z uniezależnieniem się od zachodu (ujmowanego szeroko, włącznie z Japonią, Koreą czy Tajwanem) - i w tym będzie tkwić siła amerykańskich regulacji odcinających Chiny od importu najnowszych rozwiązań technologicznych.

#ciekawostki #chiny #gospodarka
#azjatyckaowca <- mój kontent poświęcony tematom azjatyckim
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
4a8ba288-c97c-4a74-8e0c-e2ec3a3f2a20
maly_ludek_lego

@bojowonastawionaowca Slyszalem te historie, jakos w 2018 roku o opracowaniu swoich kulek. Myslalem, ze juz maja normalnie swoje dlugpoisy od tego czasu. A tu prosze. Nic sie nie zmienilo.

JakTamCoTam

A podobno Chiny to potęga i niedługo pokonają USA.

festiwal_otwartego_parasola

to manipulacja. kupujcie akcje chińskie, zobaczycie już niedługo chiny położą zachód na łopatki. musicie sprawdzić inne chiny bo różne są.

wiecej info na 10 zamkniętych webinarach

Zaloguj się aby komentować

Dziś w UE głosowanie w sprawie podniesienia ceł na importowane chińskie samochody elektryczne — cła mają wzrosnąć z 10% do 45%, w zależności od marki i współpracy danego przedsiębiorstwa z unijnymi regulatorami. Nowe cła mają obowiązywać do 2029 roku. Wszystko dlatego, że Chiny, jak uważa Unia Europejska, w sposób nielegalny wspierają swój przemysł motoryzacyjny, subsydiując go rządowymi pieniędzmi i cła mają tę nierówną walkę wyrównać.

Głosowanie jest w zasadzie formalnością, jako że cła zostaną wprowadzone, o ile nie dojdzie do sprzeciwu 15 państw, reprezentujących jednocześnie 65% populacji UE. Jest to mało prawdopodobne, jako że już swój głos za wprowadzeniem ceł zapowiedziały Francja, Grecja, Polska i Włochy.

Z kolei spośród państw, które zapowiedziały swój sprzeciw, wymienić można:

  • Hiszpanię (która sprowadziła do siebie chińską markę Chery i umożliwiła zbudowanie jej pierwszej fabryki na terenie UE, ponadto premier Sanchez dopiero co był w Chinach, gdzie niewątpliwie rozmawiał o kontynuacji współpracy)
  • Niemcy (które obawiają się odwetu ze strony Chin, wymierzonego przede wszystkim w niemieckie marki samochodowe, które i bez tego przeżywają w ostatnim czasie bardzo duże problemy)
  • Węgry (które uważają te regulacje za szkodliwe i niebezpieczne, są też jednocześnie największym importerem chińskich pieniędzy i inwestycji oraz szeroko współpracują z Chinami, również na poziomie bezpieczeństwa)

UE nie jest jedynym miejscem, gdzie będą obowiązywały cła na chińskie samochody - swoje cła lub inne regulacje wprowadziły lub zapowiedziały również m.in. USA, Kanada, Brazylia czy Turcja

#wiadomosciswiat #uniaeuropejska #chiny #samochody #gospodarka
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
#azjatyckaowca <- autorskie wpisy o polityce i gospodarce Azji
JaktologinniepoprawnyWTF

@bojowonastawionaowca Skoro Niemcy są przeciw mimo iż mają kilka marek samochodowych i mogło by im to pomóc ze sprzedażą swoich produktów to jaki interes w podniesieniu cła ma Polska? ಠ_ಠ

Half_NEET_Half_Amazing

widać szwaby już skumane z chinolami

festiwal_otwartego_parasola

swoje cła lub inne regulacje wprowadziły lub zapowiedziały również m.in. USA, Kanada, Brazylia czy Turcja


Brazylia chce tak postępować względem swojego partnera z BRICS?


uuu antypaństwośrodkizm.

Zaloguj się aby komentować

bojowonastawionaowca

@Pan_Buk artykuł z 16.10.2023 i nieznana była tylko taka mieszanka składu minerału, wszystkie pierwiastki są doskonale znane

maximilianan

@bojowonastawionaowca plus te nadprzewodzące minerały to pewnie takie, których za nic nie da się sensownie wykorzystać

DiscoKhan

@bojowonastawionaowca @maximilianan szkalujecie najwyższej jakości mongolskie minerały?!

maximilianan

@Pan_Buk czy umieszczony w odpowiednim rdzeniu, wytworzy tyle energii, że ja pierdolę?

VonTrupka

Czy rozpoczęła się już aneksja Mongolii przez chiny? (´・ᴗ・ ` )


btw. o jaką chryję w srotku chodzi?

ja nie telewizyjny, a wiadomości dotyczące tego kurwidołu przestałem ostatecznie czytać :<

Zaloguj się aby komentować

Chińczycy hucznie obchodzą 75. rocznicę założenia Chińskiej Republiki Ludowej, a najlepszym tego przykładem jest spektakularny pokaz dronów, który pobił wszelkie dotychczasowe rekordy. Chińczycy przygotowali świetlne widowisko o ogromnej skali, o którym mówi cały świat. Nigdy wcześniej bowiem tyle dronów nie pojawiło się w tym samym miejscu równocześnie.

https://m.youtube.com/watch?v=n3gevG5KVL0

Wyjątkowy świetlny pokaz został przeprowadzony nad miastem Shenzen. Chińczycy pokazali, że są światową czołówką, jeśli chodzi o nowoczesne technologie. Udało się im bowiem przygotować podniebny spektakl, w którym wykorzystano łącznie aż 10197 dronów. Wszystkie konstrukcje znajdowały się w powietrzu równocześnie, a na dodatek były sterowane przez zaledwie jeden komputer.

#technologia #drony #chiny #wiadomosciswiat #ciekawostki
Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Replika zapowiada jeszcze jeden tom serii Wierzenia i zwyczaje. "Baśnie chińskie" Richarda Wilhelma w sprzedaży od 22 października 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie w cenie detalicznej 59,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Urzekająca kolekcja mitów i legend ze starożytnych Chin!

Najobszerniejszy i najbardziej zróżnicowany zbiór ponad siedemdziesięciu ponadczasowych podań, starannie ułożonych w siedem wyrazistych części. Znalazły się tu zarówno przypowieści mądrościowe, baśnie, jak i przekazy religijne, których akcja rozgrywa się wieki temu. Wypełniają je księżniczki w niebezpieczeństwie, dobrzy i źli czarownicy, antropomorficzne zwierzęta, nieziemskie duchy i wiele jeszcze bardziej intrygujących postaci.

Magiczne baśnie przesycone folklorem Dalekiego Wschodu, które zapadną w pamięć każdemu, kto zechce zanurzyć się w egzotyczną kulturę i wierzenia mieszkańców Państwa Środka.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #replika #wierzeniaizwyczaje #richardwilhelm #chiny #basnie
2f9e25b7-43f6-4690-bec4-d0e81e98ed63

Zaloguj się aby komentować

Kolejny ciekawy artykuł na temat Chin.

While Xi reigns, China’s economy is unreformable

While president Xi Jinping has portrayed himself as China’s ‘supreme reformer’, the heir to Deng Xiaoping, his principal achievement since coming to power in 2012 is to put Deng’s reforms sharply into reverse. A property bubble continues to burst with slumping sales and prices, youth unemployment is soaring, and inward investment is plunging amid growing signs of social stress, including a spike in protests.

Beijing has reacted by restricting data about the economy and criminalising pessimism. The Ministry of State Security, China’s main spy agency, has declared that gloom about the economy is a foreign smear and that ‘false theories about “China’s deterioration” are being circulated to attack China’s unique socialist system’.

W dużym skrócie, Xi cofa kraj z reform które wprowadził Deng. Póki co prowadzi to do problemów ekonomicznych. Każda jednak forma krytyki jest zabroniona jako szerzenie pesymizmu. Obecnie Xi priorytetowo ma traktować kontrole nawet nie tyle państwa co samej partii nad gospodarką, ale odbywa się to kosztem innowacyjności firm i stanowi dobre pole do korupcji oraz nadużyć. Chiny co prawda chwalą się systemem technokratycznych gdzie urzędnicy zdobywają swoje stanowiska w oparciu o zasługi i zdolności i umieją planować długoterminowo. W praktyce jednak to niezbyt wiele zmienia.

The CCP has long cultivated the myth of the technocrat, claiming that its officials have risen through a meritocratic system and are superior to those in the West because they can plan rationally for the long term. That was always a highly tenuous claim and ignores the reality that even the most gifted technocrat can make little real difference in an autocratic system where ultimately the only thing that matters is the opinion of the leader. Indeed, such a system encourages fraud as underlings clammer to tell the emperor what he wants to hear or face the consequences of voicing unwelcome opinions – as the economist Zhu did.

W systemie gdzie liczy się tylko opinia Xi nawet najbardziej zdolny technokrata ma ograniczone pole działania. Jeśli bowiem odważy się skrytykować linie partii lub postąpić niezgodnie z nią to znika bez śladu jak wspomniany przeze mnie dwa dni temu ekonomista. Prawda jest natomiast taka, że każda władza która boi się krytyki dowodzi jedynie swojej nieudolności którą próbuje ukryć.

#polityka #chiny #wiadomosciswiat #ekonomia #gospodarka
GordonLameman

@VoxClamantisInDeserto

Masz tu trochę faktów i rzeczywistości

VoxClamantisInDeserto

@GordonLameman Faktem są problemy Chiny, ale również faktem jest, że według raportu przygotowanego na zlecenie Komisji Europejskiej przez włoskiego profesora oraz byłego prezesa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego unijną gospodarkę czeka "powolna agonia", więc możliwe, że Unia ma o wiele gorsze perspektywy gospodarcze niż Chiny. Raport: https://commission.europa.eu/document/download/ec1409c1-d4b4-4882-8bdd-3519f86bbb92_en?filename=The%20future%20of%20European%20competitiveness_%20In-depth%20analysis%20and%20recommendations_0.pdf

Dzemik_Skrytozerca

@VoxClamantisInDeserto


Nie ma to jak w temacie Chin pojechać po EU.


Czapki z glow w obliczu takiej umiejętności zbaczania z tematu.

Zaloguj się aby komentować

Top Chinese economist disappears after criticising Xi Jinping

Concerns grow over adviser’s well-being following months of absence from public view

Dlatego Chiny końcowo nie zostaną w moich oczach mocarstwem na poziomie USA. Rząd zamiast posłuchać krytyki ze strony ekspertów to woli ich po cichu uciszać bo linia partii i jej lidera jest uważana za świętą. Tu nawet nie chodzi o kwestie wartości jak wolność słowa. Jest to zwyczajnie mało pragmatyczne z punktu widzenia funkcjonowania państwa. W imię podtrzymania iluzji nieomylności samej partii odrzuca się jakiekolwiek formy możliwości publicznej debaty nad zasadnością działań rządu. To prostu przepis na katastrofę.

#polityka #chiny #wiadomosciswiat #ekonomia
kodyak

@Al-3_x czyli w zasadzie początek końca. Chinczycy sie rozwijali jak liberalizowali gospodarkę a teraz znowu ja uzależniają od partii.

Boski

W krajach autorytarnych jakiekolwiek próby niezależnego działania są tłumione w zarodku, bo tylko twarde rządy są w stanie utrzymać status quo systemu. Każda niezależność to potencjalna erozja z efektem domina.

Czokowoko

Śmiesznie się patrzy jak Chiny robią propagandę na zachodzie super mocarstwa a to tak naprawdę jak ktos napisał gorsza rosja z zachodnim kapitałem.


Np Pamiętacie te filmiki ktorych było pełno jak to chinczycy szybko nie budują? Faktycznie może i budują szybko ale ich budynki się dosłownie rozpadają xD wypadające okna i odpadająca elewacja to standard juz nie mówiąc o ich drogach z kartonu które się zapadają ale nie tak że jest zwykla dziura tylko dosłownie budzisz się i w drodze którą jeździsz do pracy pojawia sie krater jak gdyby meteoryt spadł xD

Zaloguj się aby komentować

Żołnierze przeskakują przez barierkę na Placu Niebiańskiego Pokoju, 1989. Żołnierze wyglądają jak komórki jakiegoś biologicznego układu rodem "Było sobie życie". które zostały spuszczone na wroga. Zastygli też w ruchu jak na fotografiach z początku XX wieku, gdzie chciano uchwycić ruch i dynamikę.

Więcej fotografii.

#historia #starszezwoje #chiny
232a6ab7-dc99-4d7d-9404-890c4ae3cdf9
Dzawny

@myrmekochoria bardziej jak klony typu agent Smith z 3 części matrixa

Zaloguj się aby komentować