No to kontynuujemy zabawę ☺️
Wczoraj nie było jak pobiegać - pobudka o 3 rano, szybkie śniadanko, pędem na lotnisko a potem na miejscu cały dzień spędzony na spacerach i przejazdach. Chorwacja okazała się być pogodowo łaskawa i z zapowiadanego armageddonu wyszedł mały deszczyk i całkiem znośna pogoda 😍
Dzisiaj już mamy zupełnie inną bajkę - pospałem sobie uczciwie niemal 6 godzin i spokojnie wyruszyłem na przebieżkę tuż przed wschodem Słońca, parę minut po 6. Było rześkawo, ale bardzo przyjemnie - dobrze mi się leciało po promenadzie a potem wzdłuż plaży. Aż za dobrze - wyszedł jeden ze żwawszych biegów! 😃Nie wiem co sprawiło że miałem takiego kopa 🙂
Mimo wczorajszego deszczu nie było problemów - w paru miejscach trafiłem na kałuże które trzeba było ostrożniej ominąć (gleba tu jest normalnie jak z Marsa, czerwona jak diabli i takież jest też błoto).
Miała być dyszka... ale w pewnym momencie biegłem ku mojemu miasteczku a tu płot w poprzek drogi. Ot tak sobie. No i się zrobiła z tego piętnastka xD
Czas korzystać z pogody póki jest, śmigamy na plażę - mam upatrzoną idealną pół godziny jazdy stąd 😉
Miłego weekendu i niech Was nie zalewa! ❤️
#bieganie #sztafeta
@enron witam pana szanownego
@enron Jakie buty wybrałeś na bieganie po plaży?
@Puzzle_zwierzakow najlżejsze jakie miałem, Nike Air Zoom Pegasus. Już uświnione jak diabli, w domu wyczyszczę 😉
Miło zobaczyć ten uśmiech, od razu lepsza sobota
Zaloguj się aby komentować