Dla przypomnienia — Somaliland to północna część Somalii, która odłączyła się od tego kraju w roku 1991 i w przeciwieństwie do tej drugiej nie jest nieustannie targana konfliktami. Wręcz przeciwnie, sytuacja polityczna i społeczna w Somalilandzie jest względnie spokojna, a demokratyczne wybory odbywają się w miarę regularnie. Mimo to państwo to nie jest uznawane przez nikogo na arenie międzynarodowej, co utrudnia życie jego 6 milionom mieszkańców i biznesowi.
Niedługo może się to jednak zacząć zmieniać, jako że wkrótce Somaliland może doczekać się uznania od Etiopii, jako że wejść w życie ma umowa z tym krajem dotycząca zapewnienia temu kraju skrawka wybrzeża, w zamian właśnie za uznanie na arenie dyplomatycznej. Umowa ta będzie niezagrożona niezależnie od wyników wyborów, jako że ma ona poparcie całej sceny politycznej w kraju.
Same wybory odbyły się bez większych zakłóceń, uprawnionych do udziału w nich było ponad milion osób, zaś na wyniki trzeba będzie jednak troszkę poczekać — mają się ukazać do 21 listopada.
#wiadomosciswiat #somaliland #politykazagraniczna
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
@bojowonastawionaowca Pominąłeś bardzo ciekawy fakt, że dwóch z trzech startujących na prezydenta kraju kandydatów jest obywatelami Finlandii.
Tak jest, nie ma tutaj pomyłki.
@xsomx ooo, dziękuję
@xsomx ci ich tam wywiało?
@bojowonastawionaowca ładnie przy dzieleniu Afryki zrobiono Etiopię w bambuko tym, że nie ma dostępu do oceanu światowego
Właśnie odkryłem, że tam jest obok jakiś kraj, który się nazywa Dżibuti, WTF... Pierwsze słyszę, a wszystkie okoliczne kraje znam.
@Chrabonszcz mają tam swoje bazy wojskowe USA, Francja, Japonia, Hiszpania, Włochy oraz od 2017 Chiny. Więc kraj jest praktycznie nietykalny.
Zaloguj się aby komentować
Jedna z partii obecnej centroprawicowej większości w nowozelandzkim parlamencie tydzień temu przedstawiła projekt na nowo interpretujący porozumienie sprzed ponad 180 lat pomiędzy lokalną ludnością maoryską a Wielką Brytanią i którego zasady w dużej mierze kształtują obecne ustawodawstwo i stosunki między potomkami tubylców a resztą populacji. Rzecz jasna trudno, żeby umowa sprzed prawie 2 wieków była aktualna również teraz, dlatego przez te 184 lata każdorazowo w wymagających tego przypadkach była ona na nowo interpretowana, w wyniku czego (jak twierdzi część tamtejszego społeczeństwa) potomkowie ludności tubylczej zyskali wręcz większe prawa niż pozostała część społeczeństwa. [przyp. Owca — nie znam się na tyle, by oceniać, w jakim stopniu jest to prawdziwe].
I taka jest właśnie argumentacja tejże partii — by doprowadzić do nowej interpretacji tejże umowy by, jak twierdzą, zrównać ze sobą prawa wszystkich obywateli, z kolei potomkowie Maorysów uważają, że będzie oznaczało to podważanie praw rdzennej ludności kraju.
Dlatego też, żeby zaprotestować przeciwko tejże ustawie, część parlamentarzystów (oraz gości w galerii) odprawiło rytualny taniec haka - zapoczątkowany przez 22-letnią parlamentarzystkę Hanę-Rawhiti Maipi-Clarke. W ramach protestu, na stolicę Nowej Zelandii wyruszyła również manifestacja (hikoi, co oznacza długi marsz czy manifestację, mającą dużą tradycję u ludności tubylczej), która we wtorek ma dotrzeć do budynku parlamentu w Wellington, a wraz z nią wiele tysięcy protestujących osób.
Tymczasem jednak pierwsze czytanie projektu ustawy zostało zaaprobowane, co oznacza, że projekt będzie dalej procedowany, jednakże pozostałe partie rządowe zadeklarowały, że zgodnie z koalicyjnym porozumieniem nie mają zamiaru popierać projektu dalej ponad pierwsze czytanie, co oznacza, że ustawa z góry stoi na straconej pozycji.
#wiadomosciswiat #nowazelandia #politykazagraniczna
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
Tymczasem w Polsce abonament tv to tv w salonie zarejestrowany na poczcie.
@bojowonastawionaowca znak że czas zacząć weekend - jak byk kurwa napisane "Nowej Zelandii" a ja, debil, myślami widzę fiordy Norwegii. I się zastanawiam, skąd tam kurwa maorysi...
@Rozpierpapierduchacz bo Fiordy w NZ jeszcze bardziej urywają głowę!
No cóż, jeśli imigrantom się nie podoba, że mają mniej praw to zawsze mogą wrócić tam skąd przypłynęli
@pszemek masz na myśli maorysow, którzy przybyli tam około 1200 roku i wytępili rdzennych mieszkańców?
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Oprócz Polski spośród państw zachodnich w Pjongjangu obecna jest wyłącznie Szwecja, która wznowiła działalność swojej placówki dyplomatycznej w KRLD we wrześniu br.
https://www.gov.pl/web/dyplomacja/wznowienie-dzialalnosci-ambasady-rzeczypospolitej-polskiej-w-koreanskiej-republice-ludowo-demokratycznej
#polityka #koreapolnocna
Zostac oddelegowanym do KRLD do pracy w ambasadzie to nieco niekomfortowa sprawa
@Afterlife muszą tam trafiać za karę
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Kontrowersyjna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna